LIRENE DERMOPROGRAM RUBIN CHARM- BALSAM DO CIAŁA
Balsam Rubin Charm jest przeznaczony do każdego typu cery. Otuli skórę kuszącymi rubinami i nada jej niepowtarzalny blask. Zawarte w balsamie rubinowe pigmenty doskonale rozświetlą skórę i podkreślą jej naturalne piękno, a zmysłowy zapach rozbudzi kobiecość. Olej z jojoby głęboko nawilża skórę. Wyciąg z żurawiny zapewnia silne działanie antyoksydacyjne (przeciwstarzeniowe), a hialuronian ujędrniające. Witamina PP chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników środowiskowych.
Cena: ok 17 zł
Pojemność: 200 ml
Balsam dostałam do przetestowania zimą. Nie otwierałam go wówczas, ponieważ doszłam do wniosku, że bardziej przyda mi się w sezonie letnim.
Bez wątpienia opakowania produktów Lirene z serii Charms przyciągają uwagę. Myślę, że nie jedna zapragnęła je mieć, kiedy zobaczyła balsamy na sklepowych półkach.
Balsam cudownie pachnie, ale dla niektórych zapach ten może okazać się zbyt intensywny czy gryzący się z perfumami. Długo utrzymuje się na skórze.
Gęsta konsystencja, lekko żelowa z drobinkami, łatwą ją rozsmarować. Nadaje skórze delikatny różowy odcień- czego osobiście wolałabym uniknąć.
Posiada rozświetlające drobinki i efekt rozświetlenia jest dość widoczny, zwłaszcza w słońcu.
Średnio dobrze nawilża. Nie traktowałabym go jako pielęgnujący, nawilżający produkt.
Myślę, że będzie pięknie wyglądał na opalonej skórze. Ja niestety takiej jeszcze nie mam :)
Posiadam jeszcze wersję złotą, która bardziej przypadła mi do gustu.
A Wy przetestowałyście już balsamy LIRENE CHARM?
Lubicie w ogóle takie rozświetlające produkty?
oo kupię nawet jutro :) a pokazesz na zdjeciu jak ten zloty wyglada?
OdpowiedzUsuńZobacz tutaj:
Usuńhttp://4.bp.blogspot.com/-BaUdt1aOfX4/Utf0KLt8_vI/AAAAAAAADTk/NQPPu_vpM68/s1600/IMG_6916.jpg
http://4.bp.blogspot.com/-YBMtt38VV2A/UrxmrLlRLGI/AAAAAAAAIEY/AjeCs67aF0Q/s1600/Kola%C5%BC+balsamowy2.JPG
http://2.bp.blogspot.com/-sAB_jXtUw2g/UtgA0u0VkyI/AAAAAAAAA2w/Lrm9Z0Ry3TY/s1600/13.jpg
wow pieknie wyglada :) dzieki!
UsuńNie ma za co :)
UsuńJa nawet go nie widziałam nigdzie :) ale wyglda bardzo ładnie .
OdpowiedzUsuńJa też jakoś go nie widziałam...
UsuńDziwne, u mnie w Rossmannie jest na pewno.
Usuńciekawa jestem bardzo jak wygląda ten złoty ;)
OdpowiedzUsuńMam ten balsam i zawsze jak się nim posmaruję, to mam wrażenie, że jestem różowo-fioletowa:(
OdpowiedzUsuńHmm... wersja złota chyba łądniejsza :)
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, ze ten czerwony kolor na skórze może sprawiać wrażenie skóry zaczerwienionej włąśnie, z jakimś rumieniem czy wysypką ;)
Na bladej skórze może być taki efekt, dlatego polecałabym go osobom bardziej opalonym :)
UsuńNie testowałam jeszcze tego produktu, ale ta różowa poświata mnie do tego nie zachęca. Aktualnie posiadam balsam z drobinkami z Delii i Dove :)
OdpowiedzUsuńMam go od niedawna, ale na razie mam mieszane uczucia :)
OdpowiedzUsuńnie wpadłam jeszcze na taki u mnie w sklepach :)
OdpowiedzUsuńJa osobiście wole złote drobinki i polecam produkt z Avon`u sun+. Niedrogi, a skóra wygląda pięknie i zdrowo :)
_________________________
worldpinklipstick.blogspot.com
Nie miałam tych balsamow, ale jak ten bawi skórę na różowo to ja podziekuje : )
OdpowiedzUsuńNie przepadam za takimi rozświetlającymi balsamami, a tym bardziej nie skusiłabym się na ten różowy specyfik :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że wersja złota o wiele bardziej przypadłaby mi do gustu. Nie wiem czy ten róż jest tak intensywny jak wygląda na zdjęciach, ale mam wrażenie, że mógłby sprawiać, że wszelkie naczynka, siniaki i inne czerwone przebarwienia staną się jeszcze bardziej widoczne.
OdpowiedzUsuńMi osobiście trochę przeszkadza właśnie ta różowa poświata. Myślę, że osobom o ciemniejszej karnacji czy takim, których skóra jest opalona bardziej przypadnie do gustu ta wersja balsamu.
Usuńjakie cudowne zdj<3
OdpowiedzUsuńa to rozowe cudo !<3
Od dawna mam ochotę na te balsamy. Raczej skuszę sie na ten w złotym odcieniu...:)
OdpowiedzUsuńFajnie połyskuje, ale jak daje różowy odcień to się nie skuszę ;-)
OdpowiedzUsuńRóżowy odcień mnie przeraża, szczególnie, że z natury jestem blada, więc wyglądałabym, albo jak trup, albo jak kosmitka ;o
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili kolor na zdjęciu mnie przeraził:] Czego to nie wymyślą:]
OdpowiedzUsuńzłotą wersję chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńWidziałam go u siebie w sklepie :)
OdpowiedzUsuńale ma śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńo jaki wspaniały kolor! Chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńopakowanie super, ale fakt, że pozostawia na skórze różowy odcień not
OdpowiedzUsuńDziwny ten różowy odcień, ja posiadam Golden Charm ze złotymi drobinkami i jestem nim oczarowana:)
OdpowiedzUsuńFajny efekt na skórze, jednak faktycznie zbyt intensywne "róż". Jeśli chodzi o tą serię to nigdy jej nie miałam, chociaż z tego co widzę wyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńIdealnie wyglądają- jak napisałaś- na opalonej skórze, choć według mnie w tym wypadku lepiej sprawdzi się wersja Golden Charm, ale to tylko moje zdanie :)