środa, 28 maja 2014

ORIGINAL SOURCE GOLDEN PINEAPPLE SHOWER


Żele pod prysznic Original Source zapewne większość z Was zna.
Słyną ze swoich bardzo apetycznych zapachów. Tym razem przetestowałam wersję ananasową, którą znalazłam w Shinybox. 






ORIGINAL SOURCE, GOLDEN PINEAPPLE SHOWER- ŻEL POD PRYSZNIC

Żel pod prysznic Original Source o zapachu złotego, egzotycznego ananasa. Słodki i soczysty zapach, który orzeźwia ciało i umysł i przenosi Cię w krainę złotej rozkoszy. Powstał na specjalne życzenie klientów.
Produkty OS nie są testowane na zwierzętach.
Butelka nadaje się do recyclingu.


Cena: ok 8 zł
Pojemność: 250 ml

Miałam już kilka produktów OS i żaden mnie nie zawiódł. 


Żel bardzo przyjemnie pachnie- ananasem. Zapach jednak nie jest zbyt mdlący i męczący. 
Opakowanie poręczne, dozuje odpowiednią ilość produktu. Konsystencja raczej rzadsza niż zbita.



Dobrze się pieni, myje. Nie wysusza skóry. Zdecydowanie spełnia swoje podstawowe funkcje. 
Minusem może być słaba wydajność, ale prawda jest taka, że ciężko jest się powstrzymać przed używaniem go w większej ilości niż jest to potrzebne. A wszystko to przez zapach.


Jest stosunkowo tani i łatwo dostępny. 





Którą wersję zapachową żeli OS lubicie najbardziej?


33 komentarze:

  1. Uwielbiam zapach ananasa, ale samych żeli OS nie specjalnie. Kupuję je tylko do wypróbowania nowych zapachów, jednak za każdym razem w recenzji wypadają średnio. Moje ukochane żele to zdecydowanie Balea!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę kiedyś wypróbować te żele Balea. Sporo pozytywnych recenzji zbierają.

      Usuń
  2. Uwielbiam te żele :) A ananas to mój ulubiony owoc miałam tą wersję i zapach był cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Musze kiedys sprobowac tych zeli:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię tych żeli, chyba jako jedyna. Dla mnie zapachy są bardzo chemiczne, sztuczne. Drażnią mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ich nie lubię. Tzn jedyna wersja dla mnie znośna to miętowa - ze wzgledu na to że chłodziła. Ten efekt chłodzenia jest idealny na mega upały...

      Usuń
    2. Wersja miętową miałam. Świetna jest pod prysznic po ćwiczeniach, fajnie chłodzi.

      Usuń
  5. Ja sie polubiłam z cytrynką, ale ten to tez bym chciała!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w tej chwili mam wersję zapachową i aż żal mi jej używać, tak pięknie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tej wersji zapachowej nie widziałam, miałam kilka innych i chyba wszystkie mi się podobały ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wąchałam wszystkie zapachy, miętowy najbardziej przypadł mi do gustu :) Nie kupiłabym go jednak :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety w mojej drogerii nie ma zbyt dużego wyboru zapachów ale pomarańcza czekolada to mój ulubieniec. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja wypróbowałam tylko wersję Raspberry & Vanilla, zapach bardzo fajny, ale zraziłam się do tych żeli ze względu na rzadką konsystencję, która jest powodem okropnej wydajności. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. uwielbiam zapachy tych produktów!

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię czeko-miętę, ale rzadko ich używam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię te żele, tego jeszcze nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  14. Wstyd się przyznać, ale nie miałam jeszcze żadnego żelu OS. Niedługo na pewno się to zmieni :) Wcześniej jakoś nie byłam przekonana do zakupu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, wstyd. Jak mozna jeszcze publicznie przyznac sie do tego? Dobrze, ze teraz sie przekonalas do zakupu, jak kura do ziarna. Dziewczyny, myslcie... Chociaz troche.

      Usuń
  15. Spróbowałabym dla samego zapachu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za żelami OS, kuszą mnie jedynie zapachami bo nic innego nie spełniają niestety.

    OdpowiedzUsuń
  17. Żele faktycznie ładnie pachną, ale jakoś ich nie lubię:/

    OdpowiedzUsuń
  18. moze jestem wyjątkiem, ale nie miałam jeszcze niczego z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam kiedyś żel z tej firmy, muszę do nich powrócić bo są fajne i tanie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie lubię ananasowych zapachów w kosmetykach, więc po tę wersję na pewno nie sięgnę. Moim ulubionym OS'em była wersja z pomarańczą i lukrecją:)

    OdpowiedzUsuń
  21. bardzo lubię żele OS :) mają super zapachy, szczególnie ten malina&waniliowe mleczko, albo ostatnio polubiłam się z maliną&kakao, który pachnie jak malinowe Delicje :)
    a na lato fajny jest miętowy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Muszę w końcu się na nie skusić :) Ten ananas brzmi cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  23. będzie mój ;) teraz mam limonkę i jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  24. Chyba też się skuszę.

    http://lifee-by-mee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. OSów używam tylko latem. A właściwie jednego OSa. Miętowego! Nie wyobrażam sobie letniego prysznica bez niego. Chłodzi, pomaga przy zmęczeniu upałem. Z innych miałam wanilię z maliną ale jakoś bez szału. Mam inne ulubione żele, jednak mięta jest jedyna w swoim rodzaju. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Uwielbiam te żele pod prysznic, ich zapachy są powalające. Ten właśnie mam aktualnie w swojej łazience i każda kąpiel z tym zapachem wywołuje uśmiech na twarzy!

    OdpowiedzUsuń
  27. nie przepadam na zapachem ananasa więc żel raczej by się u mnie nie sprawdził :(

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...