Chyba ze 100 razy widziałam go w Biedronce, a stosunkowo niedawno się na niego skusiłam.
Kosztował grosze, bo chyba jakieś 3.99 (cena promocyjna) i okazał się bardzo dobrym różem.
BELL SKIN2SKIN MODELUJĄCY RÓŻ DO POLICZKÓW
Ultralekki, satynowy, o wyjątkowo miękkiej strukturze zapewniającej komfort aplikacji. Posiada wielofunkcyjne działanie:
- uwydatnia kości policzkowe
- optycznie wyszczupla twarz
- rozświetla cerę
Formuła różu z domieszką miki pozwala uzyskać jednolity, "muślinowy" kolor, bez smug i nieestetycznych przebarwień.
Recenzowany kolor: 22
Nigdy nie wiem jaki odcień różu jest odpowiedni do mojej karnacji, dlatego zawsze mam problem z wyborem odcienia. Myślę, że wybrałam najbezpieczniejszą opcję :)
Róż ma świetną konsystencję. Posiada lekko widoczne małe drobinki. Nie jest za mokry ani za suchy. Dobrze się aplikuje, nie tworzy plam, smug.
Trudno było uchwycić do na zdjęciach. Dopiero kiedy nałożyłam więcej, mój aparat wyłapał go na twarzy :) W rzeczywistości tworzy ładny, naturalny efekt.
Mam ochotę wypróbować na sobie inne odcienie. Jak dla mnie jest to tani i dobry róż- ale podkreślę, że nie mam doświadczenia w tego typu kosmetykach. Myślę, że dla początkujących będzie idealny.
A jutro zapraszam na posta "Fotografowanie w domu, w pochmurny dzień" :))
Parę razy na niego zerkałam, ale nigdy nie sięgnęłam. Podoba mi się naturalny efekt.
OdpowiedzUsuńWarto się skusić, zwłaszcza że jest tani. Najwyżej nie będzie żal pieniędzy :P
UsuńRównież widziałam go setki razy w Biedronce, skusiłam się jednak na inny kolor chociaż ten również bym chętnie przygarnęła- jakbym miała za mało róży :P
OdpowiedzUsuńHeheh. Ja akurat mam mało róży więc z chęcią przygarnę inny kolor :)
UsuńMiałam go i teraz nie ma w Biedronkach - miałam bo spadł na kafelki i zrobiła się z niego mąka :(
OdpowiedzUsuńUuu musiało boleć :)
UsuńBardzo bolało :( i boli do dnia dzisiejszego jak Wy wszystkie pokazujecie ten róż :(
UsuńCiesz się, że nie kosztował majątek :P
UsuńZ pewnością jeszcze pojawi się nie raz w Biedronce w atrakcyjnej cenie.
Kolor super:)
OdpowiedzUsuńMi tez się podoba :)
UsuńNo widać, że nie masz doświadczenia. Na policzkach masz placki a nie roztarty róż.
OdpowiedzUsuńTak, a ten post jest o prawidłowym sposobie nakładania różu
Usuń:D
Pozdrawiam
Mam dwa róże Bell z Biedronki jeden podobny do Twojego odcień, drugi ciemniejszy z domieszką brzoskwini z obu jestem bardzo zadowolona, te róże wogule się nie ścierają, wytrzyzmują u mnie cały dzień.
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentuje na policzkach.
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się takie kolorki! Muszę sobie taki sprezentować ;)
OdpowiedzUsuńŁadny, taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńaż żal nie kupić ;) piękny.
UsuńPięknie prezentuje się na twarzy :)
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory różów!
piękny świeży kolorek :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te róże !
OdpowiedzUsuńNa posta czekam z niecierpliwością. Niby znam swój aparat, photoshopa używam od ponad 10 lat, ale każdy wpis w tym temacie czytam z zainteresowaniem :)
mam i jest super. jutro Cię odwiedzam po super ciekawy wpis;)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci ładnie w takim kolorze :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda i ładnie podkreśla Twoje blond włosy ;)
OdpowiedzUsuńfaktycznie wygląda ładnie, pasuje Ci. :)
OdpowiedzUsuńmust have ! piękny <3
OdpowiedzUsuńteż byłam z niego bardzo zadowolona, niestety mi upadł i się pokruszył:)
OdpowiedzUsuńmusze go kupić bo za każdym razem niema tego koloru co bym chciała
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio pisałam o różu z Bell tylko nr 11. Bardzo go lubię, mimo iż kiedyśnie byłam w ogóle do róży przekonana;)
OdpowiedzUsuńPiekny;)
OdpowiedzUsuńOstatnio na niego zerkalam i nie wzielam...gluptas ;p bede musiala sie skusic ;)
Ładny kolorek :) Kupiłam kiedyś w Biedronce taki róż i bardzo go lubię ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na jutrzejszy post, bo mam problem ze zrobieniem teraz ładnego zdjęcia :) A róż jak tylko znajdę, to na pewno kupię, bo taka cena za kosmetyk to wielka okazja :)
OdpowiedzUsuńMiałam, bardzo lubiłam:))
OdpowiedzUsuńMam ich róż, ale to połączenie różu i bronzera:) Bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńUroczy cukierek :). Miałam jeden róż z Bell, bardzo go lubiłam, ale go stłukłam :)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci taki kolor. :)
OdpowiedzUsuńHmm w sklepie, w opakowaniu dodatkowym róż wydawał mi się ciemniejszy.
OdpowiedzUsuńTutaj zobacz na zdj: http://aleksa-recenzjewszystkiego.blogspot.com/2013/07/zdrowy-rumieniec-od-bell.html
Po otwarciu kolor jest bardzo zbliżony do zdj nr 2. Na dłoni robi się odrobinę jaśniejszy, taki ni to malinkowy ni to cukierkowy róż- ale to pewnie też zależy od odcienia skóry, a później podkładu :)
Mam ten róż, w brzoskwiniowym odcieniu. Niestety numerka nie znam, bo kupiłam go, kiedy był dostępny w Biedronce w zeszłym roku. Używam go bardzo często, a ubytek jest znikomy. Jest to jeden z moich ulubionych róży.
OdpowiedzUsuńwstyd się przyznać- ale nigdy nie używałam różu, ale tobie, do twojej delikatnej urody- jak najbardziej pasuje ;)
OdpowiedzUsuńkolor ma fantastyczny ;)) ja nie lubie rozu, stawiam na bronzery :)
OdpowiedzUsuńMam róż z tej serii i bardzo go polubiłam:)
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na ten nowy post:)
haha;) skusilam sie na niego pare miesiecy temu z mysla, ze jesli okaze sie nie trafiony to nie szkoda bedzie mi wydanych pieniedzy;) ale nie zaluje:) dobrze sie sprawdza:)
OdpowiedzUsuńmala, tania rzecz a jak cieszy:]
pozdrawiam!
dla ciebie kochana z bourjois nr 16 pasował by super - zobacz:)
OdpowiedzUsuńDzięki za propozycję :) Sprawdzę w Rossmannie.
UsuńDla Ciebie ten kolor jest świetny:) wygląda przepięknie na twarzy:)
OdpowiedzUsuńMam go i jest bardzo przyjemny.:)Świetnie wygląda.
OdpowiedzUsuńWiele razy go widziałam, ale nie było żadnego delikatnego odcienia, ten Twój jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor, ładnie wygląda na twarzy. Pasuje do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńCzekam na jutrzejszy post:)
OdpowiedzUsuńA róże z Bell bardzo lubię:)
Prezentuje sie genialnie! ;) Może się skuszę na ten róż :)
OdpowiedzUsuńŁadny, pasuje Ci :) Ja bym musiała szukać bardziej brzoskwiniowego.
OdpowiedzUsuńTeż się na niego skusiłam w Biedronce i nie żałuje, moim zdaniem za tą cenę jest świetny :)
OdpowiedzUsuńMnie wydaje sie że do twojego typu urody pasowałby jednak odcień brzoskwiniowy..Ten jest za rózowy moim zdaniem.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNastępnym razem kupię brzoskwiniowy :)
Usuńale Ci w nim pięknie :)
OdpowiedzUsuńrowniez go mam z biedronki :)
OdpowiedzUsuńfajny i dosc trwaly:)
Ładny kolor i efekt na twarzy daje ;)
OdpowiedzUsuńPasuje do Ciebie ten róż)
OdpowiedzUsuńmam trzy róże z tej serii :)
OdpowiedzUsuńMam taki sam :) Super prowadzisz bloga. Dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuń