Cześć dziewczyny :)
Mam nadzieję, że do każdej z Was zawitała wiosna i znajdujecie chwilę aby cieszyć się z pięknej pogody.
My ostatnio grillowaliśmy :)
Mimo, że jeszcze nie zdążyło się zazielenić to i tak było pięknie, a przede wszystkim ciepło i słonecznie :)
Niedawno byliśmy też w zoo :) Był to chyba jeden z pierwszych cieplejszych dni po zimie, choć w niektórych miejscach były jeszcze resztki śniegu.
No cóż.. a dziś siedzimy w domu, bo Jula ma ospę. I tęsknimy za naszym mężczyzną, który dzisiaj poleciał do Francji.. :*
Słyszałam, że po zimie przyjdzie od razu lato. Chyba się z tym zaczynam zgadzać. Dziś było wyjątkowo ciepło. Zrobiłam przegląd letnich rzeczy i nie mogę się doczekać kiedy wskoczę w sukienkę.
Pasowałoby się trochę opalić :) Używacie jakiś balsamów brązujących?
Ojej, co to za piękne miejsce z pierwszych zdjęć! Aż mi się zachciało wypadu nad wode.. :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńOoooo ospa :( Chyba wszyscy już czekają na ciepłe dni. Skoro od razu lato przyjdzie to też ciekawa perspektywa, ja chyba wolałabym wyletniać się stopniowo
OdpowiedzUsuńZdecydowanie w niedzielę na obiad będzie grill :)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękne włosy.
Ja jutro rozpoczynam sezon ;)
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi ochoty na szaszłyka, u nas dzisiaj było prawie 24 stopnie, więc lato pełną gębą :)
OdpowiedzUsuńu mnie było 27 <3
UsuńJa nawet nie sprawdzałam ile było :)
UsuńSuper zdjęcia;) u mnie dzisiaj było 26 stopni w cieniu :)
OdpowiedzUsuńJuż w weekend rozpoczęłam ze znajomymi sezon grillowy ;) a we Wrocławiu dzisiaj było zaledwie 29stopni!
OdpowiedzUsuń"zaledwie" ;)
Usuńja dzisiaj bylam na pikniku ;)
OdpowiedzUsuńJuż nie pamiętam kiedy byłam w zoo, chętnie bym się wybrała:)
OdpowiedzUsuńMy pewnie grillowaniem rozpoczniemy majówkę :)
OdpowiedzUsuńOj jakie ladne widoczki zazdroszcze grilla:)
OdpowiedzUsuńwow gdzie jest tak pieknie? ;)
OdpowiedzUsuńTrzebinia "Balaton" ;)
UsuńPiękne widoki, w sam raz na jakiś weekendowy odpoczynek :)
OdpowiedzUsuńA co do balsamów brązujących - ja właśnie wysmarowałam się orzechową Bielendą :))
Myślałam nad orzechową Bielendą, hmmm być może się skuszę :)
Usuńu mnie również :) choć słyszałam że za tydzień przymrozki ;/
OdpowiedzUsuńŻe co? Przymrozki? O NIE!
UsuńU mnie również cieplutko :)
OdpowiedzUsuńOby pogoda dopisała w weekend bo też planuje grilla :D
ale mam ochotę na taką kiełbache z grilla, albo z ogniska, mniam :)
OdpowiedzUsuńJa mam ochotę na ziemniaczki z ogniska mmm :)
Usuńja w sobote byłam na grillu, wieczorem jednak trochę wymarzłam bo wiało ;)
OdpowiedzUsuńNo tak, wieczory jeszcze zimne :)
Usuńale mi teraz zrobiłaś smaka:D i woda taka śliczna!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego grilla u mnie sezon jeszcze nie rozpoczęty :( ale do zoo już niebawem się wybieram !
OdpowiedzUsuńUwielbiam mleczko brązujące Ziaja Sopot:)
OdpowiedzUsuńPierwszy grill tego roku jeszcze przed nami. :)
OdpowiedzUsuńJa już mam za sobą dwa grillowania:)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia,mój post ze zdjęciami nie bardzo się podoba:(
Twój super :)
Pozdrawiam
Ojej ale ładne widoki :) Ja już też pierwszy grill za pasem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Ależ smakowitości na grillu :)
OdpowiedzUsuńW Warszawie dziś sporo ludzi chodziło w bluzkach z krótkim rękawem ;)
Zazdroszczę tego grilla :-) chyba już wiem co będę jadła w niedziele he he :) o ile pogoda dopisze...
OdpowiedzUsuńprześliczne zdjęcia !
OdpowiedzUsuńJa już też w tym roku zaliczyłam grilla :D
OdpowiedzUsuńJa na razie cieszę się patelnią grillową ;) Na grilla na łonie natury przyjdzie jeszcze pora.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o balsamy brązujące to ja używam balsamu stopniowo brązującego z Perfecty. Mam do jasnej karnacji i efekt jest bardzo delikatny i naturalny. Po za tym zapach jest obłędny!! (słodki) i bardzo dobrze się rozprowadza i wchłania. Polecam :)
Ja zawsze używałam balsamu brązującego z Dove :)
Usuńjakie widoki <3 gdzie jest tak pięknie ?
OdpowiedzUsuńTrzebinia, "Balaton" :)
Usuńmy planujemy dzis grilowac
OdpowiedzUsuńkarkoweczka juz sie marynuje
;))
milego weekendu
buziaki x x x
U mnie dzisiaj pada więc grillować nie bardzo jest jak ale mam nadzieję, że w weekend pogoda się poprawi i sezon grillowy będzie można zacząć! :)
OdpowiedzUsuńale Ci zazdroszczę grilla Madzik, u mnie w weekend ma padać (teraz też leje:/), a nie pogardziłabym szaszłykiem;)
OdpowiedzUsuńMmm właśnie wczoraj stałam na balkonie, wdychałam to cudowne wiosenne powietrze i myślałam, że teraz brakuje mi tylko grilla do szczęścia :D
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńSezon pora zacząć :D
OdpowiedzUsuńCudownie
Zapraszam na www.feelharder.blogspot.com
Wspaniałe zdjęcia, jedzonko pewnie pysznie smakowało :) My też ostatnio grillowaliśmy, mniam :D
OdpowiedzUsuńBiedna Julcia :*