Myślałam, że mając wolne będę mieć bardzo dużo czasu dla siebie, dla bloga, a tu jednak jest inaczej. Myślałam, że wypoczne, a codziennie kładę się spać ogromnie zmęczona.
Na szczęście jest to pozytywne zmęczenie. Tego było mi trzeba!
W wolnych chwilach podczytuję sobie książkę..
.
Opalam moje blade nogi..
Przede wszystkim wdycham świeże powietrze i podziwiam piękne widoki. Nie ma to jak polska wieś!
Pogode mamy wymarzoną, choć czasami jest burzowo.
A Wy jak spędzacie czas? ;)
No widzę, że masz udany urlop :)) Ja swoje wolne dni spędzam w domu :P zazdroszczę Ci trochę;p
OdpowiedzUsuńPiękne krajobrazy...pozazdrościć...
OdpowiedzUsuńnie lubię Was wszystkich, ja zapieprzam z jakimiś nędznymi referatami :/
OdpowiedzUsuńtak samo jak i Ty :D co chwile gdzies laze i prawie mnie nie ma w domu haha :D masa ;D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny polski krajobraz:)
OdpowiedzUsuńJa kursuje miedzy praca a grillami i spacerami takze pol na pol ale i tak jest fajnie :)
OdpowiedzUsuńTylko pozazdrościć :) Ja codziennie i obowiązkowo jeżdżę rowerem, a później spotykam się ze znajomymi :)
OdpowiedzUsuńPiekne widoki az teskni sie sto razy bardziej ehh :(
OdpowiedzUsuńcudownie <3
OdpowiedzUsuńJej ale piekne widoki♥
OdpowiedzUsuńJa wlasnie z przyjaciolka siedzimi i ogladamy wasze blogi:*oraz szamamy pyszniutkie lody:)
piękne zdjęcia:) aż zazdroszczę:)ale widzę, że jesteś w kurteczce, więc musi być dosyć chłodno na zewnątrz:(
OdpowiedzUsuńpiękne widoki masz^^
OdpowiedzUsuńzdjęcia cudowne, przesycone kolorami... aż chciałabym stanąć gołymi stopami na takiej zielonej trawce... ;)
OdpowiedzUsuńudanego urlopu życzę
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńja się odstresowuję przed maturą, którą zamierzam zdać na totalnym spontanie xD
OdpowiedzUsuńJa się stresuję przed maturą, troszkę sobie przypominam. Pisemne to jeszcze, najbardziej się boję ustnego angielskiego. :(
OdpowiedzUsuńale Ci dobrze! wypoczywaj ile możesz :)
OdpowiedzUsuńale piękny widok :)
OdpowiedzUsuńpozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńa ja zwiedzam sobie Gdańsk :)
pięknie u Ciebie malenku!:*
OdpowiedzUsuńAle masz tam ładnie :)
OdpowiedzUsuńA nogi mam jeszcze bledsze, niczym córka młynarza :)
Czytałam, jednak na majowe wolne wolę coś lżejszego:-)
OdpowiedzUsuńAle piękne widoki ;)
OdpowiedzUsuńpięknie, ja niestety jutro do pracy;(
OdpowiedzUsuńPiękne widoki na tej powyższej wsi ;)
OdpowiedzUsuńA ja się trochę opalałam , zdążyłam się rozchorować i wykurować , kilka razy robiłam grilla i błogie lenistwo ;)
Ależ piękne widoki, zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńEhhh też myślałam, że na urlopie więcej czasu poświęcę blogowi, ale przy takiej pogodzie aż szkoda tracić czasu przy kompie. Czytałam tę książkę, nawet dwie części- świetna jest. Zazdroszczę widoków. Jako typowy mieszczuch tęsknię za wypadami za miasto. Wypoczywaj Kochana ile wlezie! :*
OdpowiedzUsuńPiękna aura i śliczny widok =)
OdpowiedzUsuńjakieś 2 tygodnie temu skończyłam czytać ta książkę i powiem Ci że zakończenie przeraża,ale wszystko kończy się dobrze :)
OdpowiedzUsuńjej, jak tam jest pięknie!! :) jakie widoki. :) zazdroszczę, uwielbiam takie miejsca. :)
OdpowiedzUsuńCudne są te zdjęcia ;D
OdpowiedzUsuńA ja kuję do matury ^^
OdpowiedzUsuńpięknie, pięknie!! odpoczywaj.
OdpowiedzUsuńCzy Ty założyłaś jakiś filtr na obiektyw, obłędnie soczysta zieleń!
Wspaniałe widoki, sceny jak z bajki :)
OdpowiedzUsuńwidoki mnie oczarowały...
OdpowiedzUsuńale masz cudowne widoki :)) zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńfajny kubek :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTez bylam na wsi ale nie bylo kolorowo - okazalo sie ze w domku w ktorym spalam grasowaly kuny! Masakra!:)
OdpowiedzUsuńTeż jestem na długi weekend na polskiej wsi, ale o dziwo wcale nie musiałam jechać daleko, bo po prostu wróciłam do rodzinnego domu. :) Ach, te pola rzepaku, zielona pachnąca trawa i wieczorne spacery.
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam ze spaceru, temperatura jest idealna. Szkoda tylko, że dzisiaj chmury przysłoniły gwiazdy.
Udanego wypoczynku, Madziu. ;*
Cudne widoki. Ja spędzam majówkę motocyklowo, chociaż pogoda coś ostatnio nie dopisuje. Pięknej pogody i bezpiecznego powrotu :)
OdpowiedzUsuńjak pieknie , tez mieszkam we wsi szkoda że nie w tak ładnej ale swój urok też ma;p
OdpowiedzUsuńPracowicie na ogródku, żeby jakoś wyglądał :D:) Ty wiesz dlaczego :P hehe :*
OdpowiedzUsuńJa 5 czerwca wyjeżdżam do Zakopanego, mam nadzieję, że też będę miała tak piękną pogodę, już nie mogę się doczekać!!!
OdpowiedzUsuńPiękne widoki! :)
OdpowiedzUsuńSielskie klimaty :) Odpoczywaj :-*
OdpowiedzUsuńja właśnie kończę swój wypoczynek i wracam do Wrocławia :) ale ten tydzień był świetny!
OdpowiedzUsuńMy po weselu "szlajaliśmy" się po rodzinach naszych :D
OdpowiedzUsuńTeż odpoczywam na łonie przyrody i zachwycam się zapachami kwitnących krzewów:)
OdpowiedzUsuńI jak, udało się opalanie ;)?
OdpowiedzUsuńŚrednio :P Ale ujdzie, chciałam tylko nogi trochę opalić, bo reszty to się boję (pękają mi naczynka)
Usuńśliczne widoki :))
OdpowiedzUsuńAle wiosennie!:)
OdpowiedzUsuńale piękne widoki!:)
OdpowiedzUsuńsielsko anielsko :D ...lubię tak odpoczywać :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci takiego sielskiego urlopu ; )
OdpowiedzUsuń