Idąc po meteoryty do tej drugiej drogerii wstąpiłam również do D. Stanęłam jak wryta widząc wyłożoną limitkę Circus Circus. Chciałam z niej przede wszystkim perfumy...
a raczej ich buteleczkę? :P
Nie jestem przekonana do tych "tańszych" perfum. Oczywiście jeszcze w sklepie je powąchałam. Obawiałam się avonowskiego zapachu Pur Blanca o którym przeczytałam na blogach, a którego wyjątkowo nienawidzę, gdyż to były pierwsze perfumy jakie robiłam pierwszego dnia dawnej pracy.
Zapach mnie nie powalił na kolana, chociaż był dość przyjemny, więc zaczęłam się zastanawiać i kalkulować. Znacie te sprzeczne uczucia -kup, bo ładna buteleczka, -kup, bo to limitka, -kup, bo to chyba cud, że wystawili ją jeszcze w D, -nie kupuj, po co ci setne perfumy?, -nie kupuj, szkoda 30zł za samą buteleczkę, -kup, a może się przyda?..... itd itd
Dialog w sklepie z moim TŻ
ON: chcesz?
JA: no nie wiem..
ON: to nie chcesz?
JA: no sama nie wiem..
ON: jak chcesz, to Ci kupię
(szybkie przekalkulowanie i myśli same na tak)
JA: no dobra..
Oczywiście jestem chyba chodzącym pechowcem, gdyż przyjechaliśmy do domu. TŻ chce rozpakowywać perfumy, ja kłócę się, że nie, że ma mi ich nie "rozdziewiczać" (takie nasze określenie :P Lubię swój kosmetyk sama otwierać jako pierwsza) i w ogóle, że dopiero jutro otworzę, bo zdjęcia chce porobić..
Pokusa jednak okazała się silniejsza i naderwaliśmy folię od spodu. Wyciągnęliśmy pudełeczko i co? I okazało się, że nie ma w środku pompki. Następnego dnia telefon do Douglasa i bezproblemowa wymiana na inny egzemplarz.
Muszę przyznać, że zapach jednak bardzo mi się spodobał. Kojarzy mi się z czymś miłym w moim życiu. Z beztroskimi latami :)
No i ta buteleczka śliczna, a w szczególności ta pompka.. :)
Mam słabość do piękny opakowań.. Chociaż tak zaczęłam się zastanawiać i moje perfumy mają dość "zwykłe" buteleczki.
No może bardzo ładną buteleczkę ma Lolita (moje pierwsze oryginalne perfumy, zostało coś tam jeszcze na dnie)
I ukochany Angel (tylko cholercia czemu ta gwiazdka nie stoi?? Nie ma ktoś na zbyciu jakiejś podstawki?)
Reszta moich perfum, które aktualnie używam (bo jest ich więcej jeszcze gdzieś o tyle samo..:D- wspominałam już, że jestem molem perfumeryjnym?) ma raczej klasyczne, dość proste i banalne buteleczki...
Ale czy to nie w prostocie tkwi największe piękno? :)
ależ piękne zdjęcia zrobiłaś ;)
OdpowiedzUsuńŁadna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie wąchałam tych perfum, ale przy następnej wizycie w perfumerii powącham :))
OdpowiedzUsuńzazwyczaj kalkuluję sobie podobnie przed zakupem. :D
OdpowiedzUsuńbuteleczka circus śliczna! marzyłam o takich perfumach będąc dzieckiem;)
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci kochana, że masz ich całkiem sporo. Buteleczki faktycznie podobne. Ja jestem uzależniona od dwóch zapachów i jakoś nie mam ochoty tego zmieniać. Trudno mi się przyzwyczaić do nowego. Chyba jestem dziwna pod tym względem.
OdpowiedzUsuńHeh Wasza rozmowa w drogerii była urocza :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest ta butelka, a raczej pompka :) W Krk też zauważyłam, że dołożyli wszystko z Circus Circus.
OdpowiedzUsuńpiękna buteleczka, napewno fajnie pachnie
OdpowiedzUsuńUwielbiam perfumy! Jak już je pokazałaś, to teraz poproszę o szczegółową recenzję każdego jednego flakonika!!! :) P.S. Zapomniałam napisać, paczka poszła wczoraj, mam nadzieję, że w poniedziałek trafi w Twoje łapki :)
OdpowiedzUsuńładna kolekcja perfum:)
OdpowiedzUsuńwidzę, że nie tylko ja prowadzę takie dialogi w sklepie :D
Wyznania Kosmetykoholiczki - ja byłam właśnie w Krk na Floriańskiej :)
OdpowiedzUsuń*Natalia* - prawda? :P
Dorota - Dorotko, ja większość perfum dostaję, a że mój nos jest wyjątkowo wybredny to ciężko mi znaleźć coś dla siebie. Dlatego mam takie swoje "stałe" zapachy, do których wracam. Jednak od pół roku jestem zakochana w Angelu i nigdy go nie rzucę :P
yesiwantyouback - miałam tak samo!
One_LoVe - hehe:)
CoconutLime- o ile jeszcze będą, bo to limitka
procentova - dziękuje
Let's Talk Beauty - dziękuję :)
zazdroszczę pięknej kolekcji perfum ;)
OdpowiedzUsuńZakręcony świat Wery - zapach jak dla mnie jest idealny na codzień
OdpowiedzUsuńniecierpek - ja właśnie obawiam się robić recenzję perfum. Czuję się nierozumiana z powodu mojego zapachowego uzależnienia hehe i nie wiem czy czytelniczki się odnajdą w takich postach.
Cieszę się ogromnie, że już do mnie idzie paczka :D W poniedziałek będę wypatrywać listonoszki.
antiii - heheh to są bardzo inteligentne dialogi! :P
sia - dziękuję
Śliczna kolekcja perfum ładnie ze sobą współgrają :)
OdpowiedzUsuńZnakomita kolekcja perfum!
OdpowiedzUsuńNiezła kolekcja ;)
OdpowiedzUsuńA buteleczka śliczna, zgadzam się. Kojarzy mi się z damami ze średniowiecza :)
czego używasz jako tła do robienia zdjęć?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji ich `wywęszyć` :)
OdpowiedzUsuńŚwietna kolekcja. Robisz przepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA propo podstawki/stojaku do gwiazdki Angel to jest takowa w Niemieckim Douglasie za 18,95€ .:D
Dodaję cię do obserwowanych ;)
śliczne buteleczki :)
OdpowiedzUsuńniestety trwałość CC jest znikoma :/
OdpowiedzUsuńpiękna buteleczka Lolity
Mi też bardzo podoba się buteleczka CC, ale ja mam już dwie buteleczki tego typu po/z perfumach/perfumami z Oriflame - Miss O i Grace, szkoda tylko, że nie mam toaletki, żeby to wszystko ładnie postawić :)
OdpowiedzUsuńTeż kupiłam tą wodę a raczej Twój dialog z Tż przypominał mój z moim chłopakiem... Skończyło się na tym, że wyszłam z Douglasa a on za mną tylko, że z Circus Circus:) ładnie pachną, bałam się ich trochę...
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem Twoich zdjęć! Są jednym słowem BOSKIE!
D&G the one - uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne opakowanie mają te pierwsze trzy z kolei perfumy :) Zazdroszczę z chęcią bym przygarnęła jedne z nich :) A i zapomniałabym jak zwykle piękne zdjęcia :P
OdpowiedzUsuńMallenku cudne zdjęcia, ach jakie Ty cacuszka robisz:)
OdpowiedzUsuńPrzecudne te perfumy choc pewnie i tak bym je nie zamieniła na te perfumeryjne.
A widze,że Ty lubisz tak jak ja D&G One i Versace:)
też uwielbiam perfumy! I to całkiem różne zapachy :) Jednak rzadko mogę się przekonać do tych o orientalnej nucie... Uwielbiam za to Euphorię Kleina i Woman Bossa, a ostatnio zaopatrzyłam się w Baby Doll YSL :) Flakony Lolity zawsze zachwycają! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWidzę moje ukochane D&G w tle :)
OdpowiedzUsuńKurcze! U nas jeszce nie ma tej limitki!!
OdpowiedzUsuńwszystko co proste jest piekne, widzę że mamy podobny gust co do zapachów i podobną manie ich posiadania, choćby tylko dlatego, że byteleczka jest śliczna;)
OdpowiedzUsuńZawsze pragnęłam oryginalnych perfum, raz tylko dostałam z odzysku po mojej mamie Burberry, a tak to mogę sobie na nie popatrzeć w drogeriach :(
OdpowiedzUsuńja uwielbiam zapach CHANEL No.5 ;) dostałam ost. próbkę tego zapachu! jest genialny.^^
OdpowiedzUsuńfajny blog.;)
dodaję do obserwatorów i liczę na to samo! ;)
zapraszam do siebie:
kammy-world.blogspot.com
Kochana Ty mni eo rady pytasz ja zdjęcia robić? spójrz na swoje :)) cuda:) ale zdjęcia makijaży to zmora dla mnie .... najlepiej w ciągu dnia robić, ja zawsze poprawiam jasność w programie do obróbki, uwierz czasem napstrykam 200 zdjęć z czego może kilka jest w miarę ok....marzy mi się jakiś jaśniutki obiektyw i fajne oświetlenie...no ale na razie to marzy mi się ;]] rady? chyba trzeba znaleźć sposób na swoje zdjęcia - ja tak właśnie powoli dochodzę do tego.... ja używam program np. GIMP i tam jest taka funkcja "softglow" i ona fajnie poprawia swiatlo. no zdecydowanie najlepiej w dzień i to najlepiej albo na zewnątrz albo przy oknie blisko ;] niektore zdjecia np robie przy sztucznym swietle, staje czy tam siadam blisko lampki i dodatkowo wspomagam się większym lusterkiem ktore ciut odbijajac swiatlo doswietla mnie:D ale swiatlo zarowki nie moze byc mocne zeby nie porazilo ;)np zdjeciwe numer 4 zrobione w ten sposob : http://agua-y-feugo.blogspot.com/2011/12/swiateczny-makijaz-nr-2-na-konkurs.html
OdpowiedzUsuńczesto tez bawie sie ustawieniami aparatu, najlepiej miec statyw i pilota do aparatu, ja mam statyw ale pilota nie mam ;))
Świetna kolekcja perfum:) Wąchałam essencowe perfumy i całkiem fajne są
OdpowiedzUsuńTa lolita ma śliczną buteleczkę. Ja lubię perfumy, ale szkoda wydawać mi na nie dużo pieniędzy. Zazwyczaj jest to woda toaletowa i mam jedną, dopiero kiedy kończę kupuję kolejną ;))
OdpowiedzUsuńmasz fantastyczne perfumy :)
OdpowiedzUsuńMagda - a ja uważam, że warto mieć choć jedną buteleczkę drogich perfum, ale tak jak pisałam w poście, ja jestem lekko "uzależniona" od pięknych zapachów
OdpowiedzUsuńKarola, ~~Lila~~ - dziękuję :)
monica - kochana, o ile fotografowanie przedmiotów w miarę ogarnęłam (planuję zrobić posta z poradami), to zdjęcia makijażu nie potrafię zrobić. Nawet nie umiem uchwycić bronzera na ręce, a co dopiero na policzkach, no po prostu dramat :D
Ja też tak mam, że nie raz 100zdjęć zrobię, a udanych jest tylko kilka.
Natomiast o tym gimpie to nie wiedziałam! Muszę poprosić mojego chłopa, żeby mi go ściągnął.
Bardzo dziękuję Ci za porady :* na pewno popróbuję
kammy . - dla mnie chanel n5 o dziwo są za ciężkie :)
Luthienn - wiem, cena nie zachęca. Szukaj promocji, wymian :)
MakeUpHolics-zgadzam się :P
shoegirl- ona pojawiła się w niektórych douglasach
See_G., aagniieszka - lubię ten zapach :) Kończy mi się, więc będę musiała zacząć się rozglądać :)
Kasia - lolita ma przepiękne flakony
4premiere - może kiedyś się skuszę na coś droższego w takiej buteleczce :)
xComplicatedLifex - dziękuję :)
Mavia - powiem szczerze, że lubię z facetem chodzić do sklepu :P dziękuję za miłe słowa
KT - a ja toaletkę kupuję, tzn jeszcze szukam odpowiedniej ;)
Obsession- dlatego uważam, że dobre są na codzień
uroda-i-nie-tylko - ZA ILE??? Porąbało ich? :D
Invierno Beauty - :)
little-bad-girl - jako tło używam białego bristolu, albo dwóch białych kartek a3.
Planuję zrobić post z takimi poradami
Czerwona Pomadka - oj tak
ksv - dziękuję :)
Lyna_sama- dziękuję :)
Rzeczywiście te perfumy mają uroczą buteleczkę. ;)
OdpowiedzUsuńTak a'propo robienia zdjęć makijażom to mam ten sam problem, ale doszłam do tego, że najlepsze światło to prawie każde, ale nie żółte. Wiec odpadają zwykłe żarówki. Dobre są te profesjonalne żarówki do studia zdjęciowego. Dzienne się sprawdza, ale nie może być zbyt jasne, bo kolory blakną. I trzeba popstrykać trochę w ustawieniach aparatu. Mi całkiem ładnie wychodzą przy lampie, ale z funkcją redukcji czerwonych oczu. Zależy od sprzętu.
Mam jeszcze zamiar zapytać profesjonalnego fotografa, może coś podpowie.
Dusiołek - chyba kupię taką dzienną żarówkę, tylko czy ona ma jakąś nazwe. Kupię ją np w Tesco? ;) Głupie pyt, ale nie wiem.. nie znam się na żarówkach!
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady i jak coś będziesz jeszcze wiedzieć to nie zapomnij o mnie i podziel się :P
Grrr też nienawidzę Pur Blanki, glównie dlatego że zachwycała się nią pewna niezbyt przyjemna pani jakby buteleczkę dostał od samego Boga. A pachną nie zbyt jak dla mnie, wole mocno słodkie zapachy:) Też mam Allure, prezent od męża, choc żadko uzywam
OdpowiedzUsuńNa pewno można kupić ją na allegro. http://allegro.pl/zarowka-125w-600w-swiatlo-dzienne-5500k-gdy-i2033492168.html ;) Ale zawsze możesz spisać sobie parametry itd i zapytać w sklepie z żarówkami, może nawet w Tesco. Oni tam mają dziwne rzeczy. ;)
OdpowiedzUsuńNie zapomnę o Tobie.
Dusia - pur planca to dla mnie koszmar i trauma związana z pierwszym dniem pracy. Pozatym jak tam pracowałam to CAŁA byłam przesiąknięta tym zapachem jeśli go wtedy robiliśmy. Nawet skarpetki :D
OdpowiedzUsuńDusiołek - gdyby nie to, że dziś sklepy zamknięte to poleciałabym do Tesco hihi
Jesteś kochana :* Dzięki!
Ależ piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńA co do flakonów to ja tez lubię klasyczne, proste.Dla mnie perfumy mogliby sprzedawać nawet w probówkach.Lubie prostotę ale niestety nie zawsze się tak da bo czasem moje perfumeryjne serce kradnie zapach w jakimś dziwacznym opakowaniu, którego nijak postawić się nie da ani do torebki włożyć.I co wtedy zrobić?Pokochać tylko:)
Świetna kolekcja perfum :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam proste klasyczne buteleczki :)
OdpowiedzUsuńdolce gabbana -one to chyba według mnie najlepszy perfum :) no i Angel jest świetny ! :)
OdpowiedzUsuńswietny jest kazdy.. kazdy ladnie pachnie:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na konkurs ;)
Cudowne opakowania, a perfumy z pompką zawsze mają swój czar któremu tak ciężko się oprzeć.
OdpowiedzUsuńtez lubie sama rozpakowywac kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńButeleczka Circus Circus jest świetna, nie dziwie Ci się, że uległaś.
OdpowiedzUsuńo tak, prostota to ideał ;) chociaż pomysłowe buteleczki przyciągają wzrok mimo swojego zazwyczaj niezbyt ładnego zapachu ;)
OdpowiedzUsuńhugs, Nikki <3
Ja uwielbiam piękne opakowania perfum i zapachy fundujące mi powrót do czasów beztroski;) A Lolita ma wyjątkowo ładne flakony;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.specktra.net/t/46494/how-to-take-better-makeup-pictures-with-your-camera
OdpowiedzUsuńZajrzyj tu. ;)
Ja też patrząc na perfumy pierwsze co wpada do oczu to buteleczka:D
OdpowiedzUsuńTa z essence jest przesłodka i ta gwiazdka urocza kocham takie opakowania:D
Makeupkama - jeśli chodzi o opakowanie to ja w ogóle mam słabość.. Np miałabym mieć jakiś super krem, ale byłby w brzydkim słoiczku, to źle by mi się go używało..
OdpowiedzUsuńDusiołek- dziękuje :) Powtórze to jeszcze raz- jesteś kochana :) Przeglądnęłam tą stronkę i mimo, że dawno już angielskiem nie "władałam" (a uczyłam się od przedszkola:P) to mniej więcej rozumiem o co chodzi. Bardzo pomocne!
karminowe.usta- jednak szkoda, że moja lolita nie ma korka, tzn nakrętki- nie da się po prostu jej władować do torebki
Nikki - zawsze można je zużyć, a potem coś pięknie pachnącego przelać :P
jjjustii - sama się sobie nie dziwie :P
eve - bo to jest wielka frajda :D
vesna - zawsze takie chciałam mieć
gwasyneidr - :)
ladyfashion94 - jak dla mnie to przy Angelu każdy zapach blednie
krzykla - ja też, choć jak widać, czasem mnie kusi na coś innego :P
Spark - dzięki
mala9mi - to jest to, że jednak ze sobą wziąć się ich nigdzie nie da :P
Pierwsza buteleczka wyglada przepieknie!
OdpowiedzUsuńZawsze można się wspomóc tłumaczeniem strony. Ja mam taką funkcję w przeglądarce Chromie. Ale tekst nie jest napisany trudnym językiem, więc sobie poradzisz. I nie ma za co Mallenku. ;*
OdpowiedzUsuńśliczne buteleczki : ))
OdpowiedzUsuńtakiej kolekcji perfum to ja Ci na prawdę zazdroszczę; d
OdpowiedzUsuńi aparatu również ;d z tego co widzę na zdjęciach to musi być jakaś mega zarąbista lustrzanka ;d
; )
Nie są to perfumy w moim stylu. Ja zdecydowanie bardziej wolę orientalne zapachy
OdpowiedzUsuń