Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170
Cześć dziewczyny :) Dziękuję Wam za komentarze, zwłaszcza pod ostatnim postem, który skomentowałyście aż 41razy, czyżby ulotny pękacz z Lovely podbił Wasze serca? :D
Dziś będzie o włosach. Jako, że jestem posiadaczką prostych jak drut włosów to od zawsze marzyło mi się mieć loki, no chociaż fale.. Niestety na co dzień osiągnięcie takiego efektu graniczy z cudem.
Kiedy kręcę włosy lokówką albo prostownicą to zawsze dzielę je na dwie części. Kiedy chcę zakręcić drugą część, pierwsza już się zdąży wyprostować.
W końcu trafiłam na TERMOLOKI z TESCO. Zapraszam do recenzji i zdjęć. Przedstawiam Wam 3dniowy cykl (moje włosy pierwszego dnia, drugiego i trzeciego po nakręceniu na termoloki) :)
TESCO, LOOKING GOOD, TERMOLOKI Heated Rollers
W opakowaniu mamy 24wałki różnej grubości
Wałki są przytrzymywane na włosach za pomocą:
Są to po prostu wałki na gorąco. Urządzenie podłączasz do prądu, czekasz aż się nagrzeje i nawijasz pasmami na włosy.
MOJE WŁOSY PRZED UŻYCIEM TERMOLOKÓW
Nałożyłam na włosy termoloki. Z przodu na moją długą już grzywkę (zapuszczam) nawinęłam rzepowe wałki. Nie użyłam żadnego kosmetyku do stylizacji. Zakładanie termoloków zajęło mi ok 10min, a nosiłam je przez 30min (można dłużej).
DZIEŃ PIERWSZY
EFEKT
Do tej fryzury lakieru używam tylko wtedy, kiedy czeka mnie jakaś impreza okolicznościowa, czy coś w tym stylu. Jeśli mam ochote zrobić sobie je od tak na codzień to nie katuję włosów lakierem. Nie widzę sensu, gdyż efekt utrzymuje się bardzo długo.
Loki są miękkie w dotyku i wyjątkowo mocne i "trwałe"
DZIEŃ DRUGI
Efekt dnia następnego, godzinę po przebudzeniu. Z włosami nie robiłam kompletnie NIC, ale zalecałabym je trochę czymś poprawić :)
Loki są miękkie w dotyku i wyjątkowo mocne i "trwałe"
DZIEŃ DRUGI
Efekt dnia następnego, godzinę po przebudzeniu. Z włosami nie robiłam kompletnie NIC, ale zalecałabym je trochę czymś poprawić :)
Powiem szczerze, że wole moje włosy dnia następnego :) Efekt jest bardziej naturalny. Podkreślam, że nie użyłam ani grama lakieru do włosów. Rano NIC z nimi nie robiłam.
A jeśli podczas snu, któraś część włosów mi się wyprostuję, to przerzucam włosy na jedną stronę i spinam je z boku wsuwką.
DZIEŃ TRZECI
Efekt dnia trzeciego ok godzinę po przebudzeniu.
Trzeciego dnia włosy rozczesuję szczotką. Robi się taki efekt push-up. Włosy są podniesione, nadal mięciutkie i wyglądają świeżo.
A jeśli podczas snu, któraś część włosów mi się wyprostuję, to przerzucam włosy na jedną stronę i spinam je z boku wsuwką.
DZIEŃ TRZECI
Efekt dnia trzeciego ok godzinę po przebudzeniu.
Trzeciego dnia włosy rozczesuję szczotką. Robi się taki efekt push-up. Włosy są podniesione, nadal mięciutkie i wyglądają świeżo.
PODSUMOWANIE
Jestem bardzo zadowolona, że je kupiłam (zapłaciłam ok 50-60zł). Podoba mi się efekt oraz trwałość fryzury. Zakręcam włosy na termoloki jak mam ochotę na loczki, jak mam jakąś imprezę okolicznościową albo kilkudniowy wyjazd kiedy wiem, że nie będę miała za bardzo czasu na mycie i suszenie włosów.
Dla mnie obsługa jest bardzo prosta. Nawijam wałki i czekam te 30minut (jak mam czas to dłużej) i w tym czasie wykonuję inne poranne czynności. Dla mnie rewelacja :)
*Za niedługo recenzja mojego pierwszego razu z suszarką z nakładką do loków Remington SPIN CURL
*A w przyszły weekend zapraszam Was na moje pierwsze rozdanie :)
NIE KOPIUJ MOICH ZDJĘĆ BEZ MOJEJ ZGODY!!! BĘDĘ BEZLITOSNA I OD RAZU ZGŁOSZĘ SPRAWĘ NA POLICJĘ
Podstawa prawna: Dz. U. 94 nr 24 poz. 83, sprost.: Dz. U. 94 nr 43 poz. 170
Marzę o takich loczkach, a tez mam takie włosy jak Ty ! :)
OdpowiedzUsuńpiękne włoski :))
OdpowiedzUsuńfaktycznie długo sie utrzymują :O ja też ten sam problem z loczkami na prostownicy - zanim zdążę drugą stronę pokręcić to pierwsza się już rozprostowywuje :P polecam jednak nawijanie na papiloty na noc i rano rozplątanie ;))
Masz piękne włosy, a te loki. Nie muszę wyłączyć tą stronę bo Ci zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam;)
o jaaaa jakie cudo!!!! ja chcę takie loczki i w ogóle śliczne masz włoski piekne blond:)
OdpowiedzUsuńłał! genialnie Ci wyszły :)
OdpowiedzUsuńjak trochę poprawię kondycję włosów mam zamiar zainwestować w dobrą lokówkę, albo właśnie termoloki :D
no nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńwow efekt jest super, tez chce takie
OdpowiedzUsuńcena troche duza, ale 3 dni to szczyt szczytów
zapraszam do siebie i do obserwacji
Masz bardzo fajnie ścięte włosy! Najbardziej podoba mi się drugiego i trzeciego dnia;)
OdpowiedzUsuńwow.. cudowny efekt ;))
OdpowiedzUsuńmasz śliczne włosy ; o
OdpowiedzUsuń< 3
mam to samo z moimi włosami. pół godziny i po lokach nie ma śladu. potrafią się nawet rozprostować w upięciu... fajny gadżet. może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńChyba zastanowię się czy nie wspomnieć o termolokach w liście do mikołaja:)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńZakręcony świat Wery- 50-60zł za termoloki to stosunkowo mało. Inne firmy, bardziej hmm renomowane zaczynają od 100 jak nie więcej. Ja tam myślę, że jak najbardziej się opłaca za tą cene
Ale swietne loczki wyszly! Ale w najblizszym czasie napewno takiego cuda nie zakupie, dopiero co prostownice z mozliwoscia do krecenia lokow zakupilam :P
OdpowiedzUsuńLooks sooo good! Love it
OdpowiedzUsuńxx
I LIKE IT FAST
jej, masz swietny blog! I piekne wyszly Ci te loki, takie grube :) Teraz bede miala dylemat, co kupic: termoloki czy lokowke stozkowa, moze cos doradzisz? :))
OdpowiedzUsuńwww.soveir.blogspot.com
buziakii, Sov.
kama000- zdaje się, że widziałam taką prostownicę z możliwością do kręcenia loków w reklamie z Biedronki :) Zaciekawiła mnie, ale zrezygnowałam z niej, bo po 1 mam termoloki, a po 2 prostownice bardzo mi niszczą włosy.
OdpowiedzUsuńSoveir- dziękuję :) Niestety nie doradzę, ponieważ nie znam się za bardzo na lokówkach. U po każdej, jaką spróbowałam efekt był ten sam- w niedługim czasie opadnięcie i wyprostowanie się loków. Także jestem zwolenniczką termoloków. Mam jeszcze inne niż tutaj zaprezentowałam, kupiłam używane na szafie za 25zł, też nie są jakiejś renomowanej firmy, a spisują się bardzo dobrze. Nigdy się na nich nie zawiodłam.
przepiękne włosy :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt! pozazdrościć pięknych włosów:)
OdpowiedzUsuńPiękne loki! Efekt o jakim zawsze marzyłam. A co do włosów moje są bardziej niesforne - niby są kręcone ale uzyskuje tylko efekt mocnych fal, które skręcają się w dowolną stronę i nie ma jak ich opanować :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne włosy ;)
OdpowiedzUsuń3 dnia efekt najładniejszy moim zdaniem :)
Zapraszam na : nothingtoforce.blogspot.com
Nowa notka ;)
prześliczne włoski, w dodatku trzymają się takie ładne aż 3 dni ; ) u mnie to nie przejdzie ; D
OdpowiedzUsuńświetne loki ci wyszły
OdpowiedzUsuńświetny efekt i długo się utrzymuję ;)
OdpowiedzUsuńjuż długo rozmyślałam o termolokach może w końcu kupię ;)
Bardzo fajny efekt uzyskałaś ;) ja niestety mam dosyć krótkie włosy i nic sensownego nie można z nimi zrobić :(
OdpowiedzUsuńPs. Kubek kosztował jedyne 3,99 ;)
Śliczne włosy! ;).
OdpowiedzUsuńNajlepiej Ci w kręconych! :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńloki dnia drugiego wyglądają bardzo fajnie :) ja nie mam cierpliwości do robienia czegokolwiek z włosami, ale u kogoś taki efekt bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńłał, świetnie się trzymają! moje włosy niestety nie znoszą kręcenia i prostują się po max paru godzinach;/ efekt z dnia drugiego najbardziej mi się podoba, chociaż na jakąś uroczystość najbardziej odpowiedni jest oczywiście 1;)
OdpowiedzUsuńŚliczne blond loczki! Efekt z dnia drugiego najlepszy.
OdpowiedzUsuńPiękne loki, zawsze marzyłam o czymś takim na głowie :) skusiłabym sie na kupno ich, ale boję się, że miałabym z tym duzo roboty, bo mam gęste i strasznie ciężkie włosy, przez co żadne fale czy loki nie trzymaja się na nich dłużej niż godzinę :( ale u Ciebie widzę super efekt :)
OdpowiedzUsuńśliczne włosy :)
OdpowiedzUsuńjestem pod wrażeniem! raz, że masz piękne włosy, dwa, ze termoloki z tesco są takie dobre.
OdpowiedzUsuńa nie boisz się nakładać ich bez komsetyków termoochronnych?
wow ależ masz piękne włosy!:) oczywiscie najlepsze efekty są pierwszego dnia po zastosowaniu termoloków, ale drugiego i trzeciego dnia włosy też wyglądają bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę robi wrażenie skuteczność tych wałków. Efekt jest fantastyczny. Poza tym masz przepiękny kolor włosów:)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście - drugiego dnia Twoje włosy wyglądają najpiękniej, genialny, naturalny efekt! aczkolwiek w świeżych lokach efekt też jest naprawdę ładny :)
OdpowiedzUsuńCo ja oddalabym, żeby mieć takie włosy...
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te loki!!!! :)
OdpowiedzUsuńmasz cudowne włoski ! efekt rewelacyjny :))
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńjutro jadę do tesco zaczaić się na termoloki!
OdpowiedzUsuńwyglądasz w nich bosko:)
ja sobie właśnie takie termoloki ku[ilam w tesco na promocji za 37,50
OdpowiedzUsuńczy mogla bys poiwiedziec jakich walkow uzywasz, bo ja uzywam srednich i duzych, po czym wychodza mi lekkie fale i zwiekszenie obietosci.
OdpowiedzUsuńnapisz jak mozesz ile grzejesz termoloki przed uzyciem..
Ja używam wszystkich wałków. Dzielę włosy tak jakby na trzy części (spód/środek/góra).
UsuńNa dół używam najmniejszych, na środek średnich, a na górę tych największych. Mam bardzo dużo włosów, więc czasami wspomagam się drugim opakowaniem termoloków (kilkoma sztukami, ok 2 najmniejsze i 2średnie).
Nie pamiętam ile dokładnie minut nagrzewam termoloki.. ale robię to do momentu aż są gorące. Podczas ich nakładania na włosy włączam urządzenie do pradu jeszcze raz, tak żeby termoloki były cały czas gorące.
Podczas nawijania włosów na termoloki trzymaj włosy tak do góry, nie nawijaj od dołu.
Czyli tak: http://galeria.tipy.pl/zdjecie,s,11204_72775, i nawijaj tak każde włosy, nawet te od spodu.
Ciekawam, jak takie loki sprawdzą się gdyby je robić jako normalna usługa, jakie ma typowy Salon fryzjerski, kosmetyczny, czy podobny. Jak to ma się przy komercyjnym zastosowaniu przez fryzjera... Zakład fryzjerski.. najlepiej mały
Usuńśliczne loki ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt jest jeżeli takie świeżo pokręcone loki roztrzepie się rękami
OdpowiedzUsuńBardzo piękne loki :) tak samo jak ty jestem posiadaczką prostych włosach, raz założyłam sobie papiloty na godzinę i co wyszły mi piękne loki na samym początku użyłam pianki do włosów, ale na drugi dzień była plucha i wychodząc z autobusu bardzo szybko mi się wyprostowały ;/
OdpowiedzUsuńMimo to opłaca się robić :)
mmmm... bardzo ładnie to wygląda :) ja mam loczki bez termoloków... ale bardziej skręcone... takie sprężynki, musiałabym swoje najpierw wyprostować potem potraktować termolakami :D
OdpowiedzUsuńPiękne . Każdego dnia inne ale nie wiem kiedy najfajniejsze. Myśle że jesteś piękną kobietą i masz świetne włosy dlatego zawsze włosy prezentują się ekstra. Śliczny kolor blondu.
OdpowiedzUsuńkochana ile już czasu służą Ci te termoloki ? Ja boje się takich nieznanych marek typu tesco...
OdpowiedzUsuńMam już je chyba rok i dalej działają jakby były nowe :)
UsuńSuper sprawa, ciekawe czy nadal są w sprzedaży. Cena bardzo atrakcyjna.
OdpowiedzUsuńSą ale kosztują prawie 74zł w promocji ze 105.
UsuńTo jest piękna sprawa i przez trzy dni ma się piękną fryzurę:-) ja też lubię tak robić ale nie termolokami tylko lokówką, papilotami lub prostownicą :-)
OdpowiedzUsuńSuper fryzura, też chcę taką :)
OdpowiedzUsuńSuper, też chcę taką :)
OdpowiedzUsuńWłasnie sie rozgladam na termolokami i musze przyznac ze te z tesco kusza mnie bardzo :D Dzieki! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor włosów, a loki wyglądają perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńA co powiesz na temat niszczenia i nagrzewania się włosów? Jak czesto ich uzywasz? Wacham sie nad zakupem tesco a remington lub inne popularne firmy i jestem w totalnej kropce! :(
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne loki :d
OdpowiedzUsuńZapraszam: http://baciare-il-cielo.blogspot.com/
Dziękuję za ten post! Już niedługo będę miała okazje uczestniczyć w imprezie okolicznościowej Lubin i szukam inspiracji na fryzurę! Delikatne loki to zdecydowany klasyk, by poczuć się pięknie i wyjątkowo. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń