poniedziałek, 12 października 2015

NOWOŚCI WRZESIEŃ




Wrzesień trwał dla mnie stanowczo za długo. Nie wiem dlaczego, ale ten miesiąc co roku ciągnie mi się w nieskończoność i nie może się skończyć. Jednak wreszcie mamy październik, w związku z czym dzisiaj post o nowościach minionego miesiąca.



Wreszcie zaopatrzyłam się w nowe torebki, większą i mniejszą.
Jestem z nich niesamowicie zadowolona.
Dochodzę jednak do wniosku, że przydałaby mi się jeszcze jedna w innym odcieniu :)




Moja szafa jest pełna ubrań w kolorach czerni, beżu i bieli.
W SH dorwałam kremowy sweterek oraz czarny, dłuższy z koronką na rękawach.
Niebieska bluzka Green Point to przełom w mojej szafie. Wreszcie jakiś inny kolor wow :)





W tym miesiącu kosmetycznie było bardzo skromnie. Z jednej przyczyny- nadmiaru kosmetyków. Nie żebym narzekała z tego powodu.., ale robiąc porządki przeraziłam się ilością tego typu produktów, które posiadam, używam lub też nie. Szykuje się więc kolejny post typu Sprzedam/Wymienię. 

Tak więc ograniczam się i to widzę dość konkretnie. Nie mogę uwierzyć, że we wrześniu nie kupiłam nic z kosmetyków!

W moje ręce wpadły 3 nowe zapachy. Bardzo długo za mną chodziły perfumy Oriflame SERENE. Zapach już dawno wycofany, po którym pozostały wspomnienia, które często mnie nawiedzały. Dlatego cieszę się, że mogłam je sobie przypomnieć.
Właściwie to nigdy nie przepadałam za perfumami z Avonu czy konkurencyjnej firmy. Jednak zapachu Treselle byłam bardzo ciekawa. Nie zachwycił mnie, ale na co dzień może być.
W lipcu będąc u kuzynki oczywiście nie mogłam się oprzeć aby nie powąchać perfum, które stały u niej na komodzie. Bardzo mi się spodobały. Pachnę więc ostatnio Justinem Bieberem :D Someday są dosyć banalne, słodkie, dziewczęce, ale mój nos wyczuwa w nich nutkę zapachu z przeszłości i dlatego tak bardzo je lubię.




Ostatnio testuję znaną i lubianą pomadkę Tisane w sztyfcie plus wersję w słoiczku. Uwielbiam te produkty i jak dla mnie chyba nie ma nic lepszego do pielęgnacji ust. 

Balsam do paznokci 2x5 to dla mnie nowość. Nigdy nie sięgałam po tego typu kosmetyki, ponieważ po prostu nie było takiej potrzeby. Od jakiegoś czasu narzekam na kondycję moich paznokci. Łamią się, kruszą, nie są takie twarde i mocne jak dawniej. Czy balsam pomógł- o tym poinformuję Was w recenzji.




To wszystko na dziś. Ciekawa jestem czy Wy we wrześniu się obkupiłyście, czy było raczej skromnie?

Życzę Wam miłego dnia i duuużo słońca i ciepełka (Narzekało się na te upały cooo? A teraz zimno brrr).






27 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Mi też się podobają, a co najważniejsze dobrze się noszą :))

      Usuń
  2. ta duża torebka genialna, gdzie kupiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja na jesień i zimę wymieniam garderobę - w końcu :)
    torebki cudowne ! klasyczne i czarne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę zrobić swój haul zakupowy, bo udało mi się upolować nieco perełek. :D Cudowne zdjęcia! <3 Śliczna ta mała torebka, uwielbiam takie maleństwa. :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna jest ta niebieska bluzka. Gdzie kupiłaś? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niebieska bluzka jest z Green Point. Widziałam je jeszcze niedawno u siebie. Są również białe oraz granatowe.

      Usuń
  6. Takie cudeńka z sh ! Też muszę się wybrać, bo moja jesienna garderoba świeci pustkami :c Fajne zdjęcia, pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta duża torebka jest świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi akurat ten balsam 2x5 nieszczególnie przypadł do gustu, albo mam zbyt wrażliwy nos, albo on faktycznie podśmierdkuje... :<

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna torebka :) przydałaby mi się też jakaś nowa, bo swoją już katuje od dłuższego czasu i widać nieco rys ;(

    OdpowiedzUsuń
  10. Też musze się zebrać do napisania postu typu sprzedam czy wymienię:) Dzięki za podsunięcie pomysłu:)
    Oby więcej kolorów pojawiło się w Twojej szafie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. W okresie zimowym zawsze kupuję Tisane, ale chyba wolę wersję w słoiczku. Mam wrażenie że lepiej działa.
    Torebki śliczne. Ty to zawsze coś ciekawego wynajdziesz.

    OdpowiedzUsuń
  12. Skad Serene?Poszukuje od lat bezskutecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Allegro. Co jakiś czas się pojawia jakaś buteleczka :) ostatnio był też dezodorant.

      Usuń
  13. Polecam Ci powąchać The Key Justina, zostawić na nadgarstku i wąchać jak zapach ewoluuje:) Uwielbiam ten zapach, i nigdy nie dostaję tylu komplementów odnośnie tego jak pachnę niż momenty w którym właśnie nim się psikam :D

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja nie moge znalezc na allegro.Teraz tez nie ma.Jak sie nazywa sprzedawca?Oryginalne sa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sprawdzałam codziennie allegro.. ;) Raz sobie przegapiłam licytacje i poszły w bardzo atrakcyjnej cenie. Pozniej pojawily sie 2szt (jedna ja mam), druga chyba poszla. Był tez w tym samym czasie dezodorant i widzę, że dziś znowu się pojawił: http://allegro.pl/serene-pamietasz-ten-zapach-dezodorant-oriflame-i5733294319.html

      Sprzedawca: KocieokoSn
      Oryginalne są. Wątpie, czy ten zapach był kiedykolwiek podrabiany.

      Usuń
  15. U mnie wrzesień był bardzo skromny :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...