piątek, 8 listopada 2013

MISS SPORTY Mini-Me eye liner- 060 aubergine


MISS SPORTY MINI-ME EYE LINER

Kredka do oczu w automacie

Kolor: 060 Aubergine

Cena: ok 8 zł



Zachęcona efektem jaki daje kredka Miss Sporty w odcieniu 040 Eucalyptus  RECENZJA skusiłam się na kolejną.
Tym razem wybór padł na fioletowy kolor.





Niestety fiolet ma to do siebie, że na zdjęciach lubi wypadać jak granat. Dlatego ciężko jest pokazać rzeczywisty efekt jaki daje.
Drugie zdjęcie pokazuje najbardziej zbliżony kolor do tego faktycznego.
Jest to ciemny fiolet.



Odcień 060 aubergine troszkę mnie rozczarował. Jego konsystencja, w porównaniu do poprzedniej kredki jest bardziej sucha i nie sunie tak gładko po skórze. W pewnych momentach jakby troszkę się ukrusza. 

Trwałość dosyć dobra. Na moich powiekach po aplikacji jak i w ciągu dnia, nie odbija się. 
Kredka nie podrażniła moich oczu, nie wywołała podrażnień, łzawienia.






Ogólnie rzecz biorąc kredka w tym kolorze nie jest zła, ale do ideału jej daleko. Zdecydowanie częściej sięgam po kolor 040 Eucalyptus. 

W każdym bądź razie nie zrażam się i kolejną jaką wybiorę to będzie ciemny brąz.


Używacie kredek, czy wolicie eyelinery?
Jak myślicie, jakie kolory pasują do niebieskich oczu?


55 komentarzy:

  1. Na Twoich oczach wygląda jak czarna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee trochę ten fiolet przebija :)

      Usuń
    2. Widać fiolet, widać :-)
      Kocham Twoją cerę i oczy *_* I choć kredki mnie średnio interesują to zawsze wchodzę chociaż zobaczyć jak pięknie się u Ciebie prezentują!

      Usuń
  2. Sama mam niebieskie oczy i najlepiej czuję się w beżach, fioletach, różach, koralach i szarościach. Oczywiście w różnych kombinacjach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja najchętniej na powiekach noszę beże. Kreski lubię ciemnozielone :)

      Usuń
  3. Mam wrażenie, że na oku ginie jej faktyczny kolor... albo to efekt przekłamania barw przez aparat. Osobiście częściej sięgam po kredki. Łatwiej i szybciej namalować nimi kreskę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest taki czysty, intensywny fiolet. Ale faktycznie aparat zjadł trochę kolory.

      Usuń
  4. uwielbiam Twoje oczy :D
    ja z tej serii mam ciemnozieloną kredkę i ją nawet lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię zieloną, ale nie wiem czy mówimy o tej samej, bo w ofercie są dwa inne odcienie :)

      Usuń
  5. Na Twoich oczach wszystko wygląda ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam kiedyś podobną (nie jestem pewna czy to był ten sam kolor) - potwornie sucha, twarda, żeby zrobić kreskę na górnej powiece najpierw musiałam ją dobrze naciągnąć. Mama za to używa brązowej do podkreślania brwi, podkradłam kiedyś i też nie byłam zadowolona, jak dla mnie zbyt twarda.
    Za to bardzo lubię tusze Miss Sporty, w tym roku odkryłam i prawie cały czas używam czarnej Pump Up Lash.

    OdpowiedzUsuń
  7. do niebieskości super pasuje na kresce fiolet granat brąz
    tu mam wrażenie że ten fiolet jest zbyt delikatny
    u mnie decydentem jest czas w wyborze czy eyeliner czy kredka ;) lubię i to i to :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na Twoich oczach wygląda idealnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam z tej serii czarną rewelacyjna:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam kilka kredek w kolorze, ale rzadko używam, preferuję klasykę - czyli czarny eyeliner ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolor na dłoni prezentuje się bardzo ładnie, jednak na oku rzeczywiście ten kolor ginie i kreska wygląda na czarną. Generalnie nie przepadam za kredkami, wolę eyelinery:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam jedną kredkę z tej serii, ale była dla mnie za twarda i poszła sobie w świat;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Podoba mi się efekt, jaki dają kolorowe kredki do oczu, ale rzadko ich używam. Chociaż ostatnio coś mnie bierze na lekki makijaż z gołą powieką i lekkim obrysem oka jakąś kredką. Niestety w mojej kosmetyczce dominują czarne konturówki, więc będę musiała się zaopatrzyć w coś kolorowego. Zaraz, zaraz... Ja mam jedną kredkę z Mon Ami w błękitnym odcieniu, muszę ją wygrzebać i znowu zacząć używać! :) Dobrze, że mi o niej przypomniałaś. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam tę kredkę i bardzo lubiłam ją nosić, ale gdy kupiłam pierwszy eyeliner w żelu ciężko mi było znów po nią sięgnąć. Nie jest zła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładny kolorek, świetnie wygląda na oczach, ja się muszę skusić na jakąś czarną, też w tym guście, może nawet z miss sporty, muszę się na czymś w końcu nauczyć robić kreski :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie potrafię posługiwać się eyelinerami, dlatego stawiam na kredki:) Nie wiedziałam, że firma Miss Sporty wypuściła tak piękne kolory:) Muszę rozejrzeć się za oberżyną:) W przeciwieństwie do konturówki Inglota jest świetnie napigmentowana:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Za równo kredki jak i eyelinery uwielbiam :) Jednak najbardziej jestem przekonana do koloru czarnego
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wolę kredki, nie umiem obsługować eyelinera :(

    OdpowiedzUsuń
  19. zdecydowanie pasuje ci taki kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Swietna jest, fajnie wyglada na twioch oczach. Zapraszam do mnie oliilui.blogspot.com
    Moze wspolna obsererwacja?
    PS. Przepraszam, ze pisze z anonima, ale dzis wyjatkowo :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  21. miałam tę kredkę i nie polubiłam się z nimi aż tak bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  22. Też mam niebieskie oczy. Ja dobrze czuję się w odcieniach kredek lub eyelinerów fioletowych, szmaragdowych i granatowych. te kolory ładnie wydobywają niebieską tęczówkę oka.

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękny kolor:) ładnie wygląda na oczach :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Kolor na ręce jest mega, ale na oczkach jakoś czarno to widzę.:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Za takimi rzęsami nie widać koloru :D

    OdpowiedzUsuń
  26. Faktycznie na oku wydaje się ciemniejsza niż na ręce, ale i tak mi się podoba !!

    OdpowiedzUsuń
  27. śliczny kolorek tej kredeczki :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ja ostatnio zaczęłam kredką kreski robić :) ładny ten kolorek

    OdpowiedzUsuń
  29. piękne masz oczyska Madziku:)

    OdpowiedzUsuń
  30. Kolor piękny, ale wolę kredki które mogę na temperować :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kupiłam kiedyś żółtą i pomijając fakt, że rozpadła mi się w dłoniach to pigmentacja była co najmniej słaba - a nałożenie jej na powiekę graniczyło z cudem :D Ehhh wzdycham do Twoich rzęs od dawnaaa :))

    OdpowiedzUsuń
  32. Jakie łoooocy piękne! *.* Mam kredeczkę Mini Me, zieloną, ale nie jestem zadowolona :(

    OdpowiedzUsuń
  33. Jestem ciekawa tych kredek :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Na Twoich oczach wygląda bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ale masz oczyska:)
    A kredka ma całkiem ładny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Do tak niebieskich oczu kolor idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja wole eyeliner niż kredkę. Moje ulubione są z Miss Sporty i Wibo : ) U mnie dobrze sie trzymaja

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja mam podobny kolor z Manhattanu, ale dupy nie urywa, jak mówią. ;) Lubię efekt w połączeniu z moimi zielonymi oczami, jednak nadal będę szukać ideału.
    Rzęsy! <3

    OdpowiedzUsuń
  39. też mam niebieską tęczówkę i myślałam, że mi nie będzie pasować fiolet. Wyprowadziłaś mnie z błędu ;) ps. te Twoje oczy .. :D

    OdpowiedzUsuń
  40. piękny odcień :) A jaką śliczną masz tęczówkę :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Ktoś sobie nieładnie 'pożyczył' twoje zdjęcie...
    http://allegro.pl/8-lakierow-hm-avon-oriflame-eveline-bell-mila-i3695438218.html

    OdpowiedzUsuń
  42. Mam tę kredkę w dokładnie tych samych odcieniach. Według mnie, obie są równie miękkie i przyjemne w aplikacji. ; ) Jak najczęściej używam czarnego eyelinera, ale często sięgam również po kolorowe kredki. ; )

    OdpowiedzUsuń
  43. Według mnie bardzo ładnie wygląda na Twoich oczach, ja osobiście preferuję eyelinery :)

    OdpowiedzUsuń
  44. W wersji jaśniejszej "Eucalyptus" według mnie troszkę fajniejszy, ale ten też jest niezły :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...