Na poniższych zdjęciach koniec lata.. Chciałabym, żeby to słoneczko wróciło :))
Wycieczka do Ustronia- podejście nr 2.
Za pierwszym w połowie drogi wróciliśmy się, bo pogoda była tak okropna, że szkoda było tam jechać.
Za drugim razem nie mogliśmy trafić. Jechaliśmy i jechaliśmy.. już góry było widać, a tu ciągle 2 godziny do celu. Co się okazało, na gps'ie było ustawione, aby omijać drogi szybkiego ruchu itd. Chyba ze dwa dni byśmy tam jechali, gdybyśmy się w porę nie zorientowali :D
Jedzeniowo..
Uwielbiam bagietki/bułki z masłem czosnkowym.
Ostatnio "chodziła" za mną kiełbaska. Najchętniej taka z ogniska lub grilla. Z patelni też była dobra :)
Czekoladki, owoce.. mniam :)
Wypijam hektolitry herbaty z cytryną. No cóż.. jestem chora.
Ojj najchętniej położyłabym się.. Mam nadzieję, że Wy jesteście zdrowe :)
Buziaki!
bagietka czosnkowa z Biedronki jest genialnie apetyczna
OdpowiedzUsuńooo cudne fotki...:)
OdpowiedzUsuńTeż przepadam za bagietkami czosnkowymi :D
OdpowiedzUsuńI zdrowia ! ;))
Też lubię bagietki czosnkowe:) Ogólnie bardzo lubię czosnek. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia, ja na szczęście jakoś się jeszcze trzymam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńZdjęcia są cudowne!
OdpowiedzUsuńhej ;* cudowne zdjęcia, nie wiem czy może przeoczyłaś czy nie zaglądałaś ale pod ostatnim postem zostawiłam komenatzr dotyczący projektu "Bóg nigdy nie mruga", byłabyś chętna do gościnnych wpisów? :)
OdpowiedzUsuńJuż odpisałam :)
Usuńo dziękuje :) po prostu zgubiłam się w gąsczu postów, jeśli masz ochotę wziąc udział to zapraszam :) mam możliwośc przesłania treści ksiązki (wybranej lekcji) także jesli chcesz to napisz proszę ale już chyba u mnie bo tu sie strasznie gubię :(
Usuńbagietki czosnkowe są najlepsze! jeszcze takie podgrzane, prosto z piecyka, masełko na to - mmmm niebo w ustach!
OdpowiedzUsuńja kicham i smarkam, nienawidzę tego kręcenia w nosie, ojjj nie!
OdpowiedzUsuńteż uwielbiam te bagietki z masłem czosnkowym, szczególnie jak są takie chrupiące, pychota *.*
Ja również uwielbiam bagietki z masłem czosnkowym:))
OdpowiedzUsuńO Ustroń :D mi też brakuje tego ciepełka :) A bagietki uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńtez uwielbiam bagietke z maslem czosnkowym <3
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko! A zdjęcia są prześliczne:)
OdpowiedzUsuńKiełbasa z patelni mmm! Do tego kutchup i musztarda i niebo :D
piękne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńZdrowiej kochana! :*
OdpowiedzUsuńŻyczę szybkiego powrotu do zdrowia ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci Kochana z całego serducha zdrowia:))))
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia życzę!:) Smakowicie ta kiełbaska wygląda;)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :*
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! I zdrowia życzę :)
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko :) Mnie choróbsko nie dopadło ;p
OdpowiedzUsuńsuper zdjecia :) niestety tez jestem chora :( ...szybkiego powrotu do zdrowia zycze buziaki ;*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://rugeidea.blogspot.com/
Zdrowia! A bagietki czosnkowe ja też wręcz uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia! I ja też niestety chora:((
OdpowiedzUsuńUwielbiam też bagietki czosnkowe :D
Też uwielbiam bagietki z czosnkiem! Zresztą czosnek do wszystkiego!! :)
OdpowiedzUsuńCzym robisz zdjecia kosmetkow do notek?:)
OdpowiedzUsuńNikon D3000 :)
UsuńJa cały czas walczę, by nie dać się przeziębieniu :)
OdpowiedzUsuńPS. mamy takie same szklaneczki :)
Uwielbiam bagietki czosnkowe :)
OdpowiedzUsuńTe bagietki rządzą! Zdrowia kochana :)
OdpowiedzUsuńPS: Kiełbaska z patelni (jak było cieplej to z mini ogniska przy domku) to chyba ulubiona kolacja moja i mojego TŻ :)))
Zdróweczka! :)
OdpowiedzUsuńWidzę na zdjęciu moją ukochaną czekoladę Marabou, mniam, muszę jechać do Ikei ;).
OdpowiedzUsuńUstroń moje ulubione miejsce a jedzonko przepyszne pozdrawiam Wiola
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na nowe zdjęcia jak było, w górach :*
OdpowiedzUsuń