Kreski na powiekach to jest to co bardzo lubię. Właściwie to raczej codziennie je maluję.
Bardzo lubię eyelinery w żelu, ale trochę znudziły mi się kolorki te, które mam. Skusiłam się więc na kolor granatowy.
WIBO, 03 Granatowy Eye liner w żelu
W rzeczywistości ten granat nie jest taki żywy jak na zdjęciach. Jest bardziej przygaszony, jakby zmieszany z szarością. Jedna warstwa jest słaba, druga da bardziej intensywny kolor.
Czy granat pasuje do niebieskich oczu? Myślę, że tak, ale jako kreska ;) Być może dlatego, że moje oczy mają żółte plamki?
Uważam, że kolor eyelinera wspaniale by się komponował z jakiś żółtym cieniem, różowym, brązami itp.
Tak jak pisałam wyżej- efekt na zdjęciach wyszedł taki wzmocniony, dlatego nie odzwierciedla w pełni rzeczywistego koloru, który jest bardziej przygaszony (odsyłam na inne blogi).
Tak jak pisałam wyżej- efekt na zdjęciach wyszedł taki wzmocniony, dlatego nie odzwierciedla w pełni rzeczywistego koloru, który jest bardziej przygaszony (odsyłam na inne blogi).
Przyznam, że trochę źle mi się nim malowało, jakby był za suchy. Wyszło trochę krzywo i tak jak mówię- kolor nie jest aż tak intensywny w rzeczywistości. Trzyma się przyzwoicie długo, ale nie aż tak jak eyelinery Essence, chociaż lepiej się od nich zmywa podczas demakijażu :)
Chyba bardziej wolałam kolor brązowy, który niestety już praktycznie sięgnął dna.
Ładne są te produkty z Wibo :)
OdpowiedzUsuńCudowny ten niebieski, chyba sobie kupię :>
OdpowiedzUsuńto całe Wibo podoba mi się co raz bardziej. Całe szczęście jestem Ambasadorką bo u mnie w Rossmanie ta szafa Wibo ma chyba 100 lat i jej nie uzupelniają. Żal d... ściska jak to ogladam... a tu takie cudo. BTW piękne oczy masz :)
OdpowiedzUsuńmuszę koniecznie wypróbwać, ale ten z maybelline ;)
OdpowiedzUsuńpolecam zakup Duraline z Inglota, wtedy będziesz mogła miec kreski we wszystkich kolorach teczy :))
OdpowiedzUsuńładny taki mocny odcień, ale szkoda, że tylko na zdjeciach.
OdpowiedzUsuńMimo niebieskich oczu pasuje Ci :) Chyba faktycznie przez te Twoje plamki ;-))
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Chociaż chyba i tak wolę brąz.
Usuńmmm jak fajniee! :)
OdpowiedzUsuńmam czarny z tej serii i bardzo mi przypadł do gustu, jeszcze ten brązowy muszę sobie kupić :)
OdpowiedzUsuńdo takich cudownych oczu pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńMusze zapolować na czarny, jestem ich ciekawa :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taki z Wibo eyeliner czarny ale jakoś nie wychodzą mi te kreski ;/ Tobie ładnie :)
OdpowiedzUsuńMuszę się w końcu nauczyć obsługi tych żelowych linerów. Teraz to w sumie się ograniczyłam do kreski ciemnobrązowej i tuszu.
OdpowiedzUsuńPasuje do Twoich oczu :)
OdpowiedzUsuńpięknie;)
OdpowiedzUsuńŁadny kolorek. Lubię kolorowe kreski, Twoje są piękne :)
OdpowiedzUsuńEfekt na powiekach super,podkręca Twoje niebieskie oczy:-)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten kolorek, ale w brązie oko wydaje się bardziej podkreślone ;)
OdpowiedzUsuńmi się ten kolor bardzo podoba
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, bardzo ci pasuje. Ja jakoś mam opory przed łączeniem niebieskiej tęczówki z niebieskim makijażem :)
OdpowiedzUsuńkolorek jets cudny i pięknie wygląda z Twoimi oczkami :))
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemny blog :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ten niebieski bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie komponuje się z twoim kolorem oczu :) Jednak ja wolę eyelinery w płynie :)
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz bajeczne oczy. Tobie to wszystko pasuje :*
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje oczy i rzęsy :) a kolor eyelinera bardzo przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńPasuje. :) Jakie Ty masz piękne oczyska. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się zarówno ten ciemny jak i niebieski :)
OdpowiedzUsuńPasuje do niebieskich oczy zdecydowanie. Dla mnie plus za to, że jest matowy :))
OdpowiedzUsuńŁadny efekt :)
OdpowiedzUsuńciekawy kolor :-)
OdpowiedzUsuńchyba jednak się skuszę i nabędę ;-)
mi tez bardziej sie podoba brazowy:)
OdpowiedzUsuńeee to nie chce ;)
OdpowiedzUsuńchyba go zakupię, bo poszukuję jakiegoś niebieskiego eyelinera czy też kredki :P
OdpowiedzUsuńPiekny tylko czemu u mnie w mieście nie mozna go znaleźć...:/
OdpowiedzUsuńaaaa jaki ekstra!:D mam podobne oczy (choć u mnie więcej plamek), a czegoś granatowo-niebieskiego do oczu szukam już jakiś czas...
OdpowiedzUsuńwygląda rewelacyjnie:)
OdpowiedzUsuńno no :)
OdpowiedzUsuńMam go jest trochę słabo napigmebtowany ale kolor tak mi się podoba że wybaczam mu poprawianie kreski ;)
OdpowiedzUsuńwyglada rewelacyjnie;)
OdpowiedzUsuńLubię ten kolor, to miła odmiana od czerni:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę umiejętności w rysowaniu kresek:)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek. Gdyby nie to, że nie potrafię malować porządnych kresek to bym kupiła :)
OdpowiedzUsuńJa nie najlepiej czuję się w niebieskim, ale przyznam szczerze, że Tobie pasuje :)
OdpowiedzUsuńLubię takie kolory, ale wciąż brakuje mi precyzji w rysowaniu kresek... Ale kiedyś się nauczę;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyglada pieknie na niebieskich oczach:)
OdpowiedzUsuńJa mam za to czarny i nie przepadam za nim, wręcz czekam aż się skończy, no jest tępy i słabo kryje :)
OdpowiedzUsuńGreat post! I'm your new Follower! I hope you visit my blog sometimes.. Thank's! :)
OdpowiedzUsuńKisses from VV!!
ślicznie się prezentuje i w sumie szkoda że nie jest aż tak żywy na żywo ;) bo bardzo ładnie komponuje się z Twoimi oczami - racja cienie niebieskie u niebieskookich są bee wg mnie oczywiście ;)
OdpowiedzUsuńMi się strasznie podoba,ale ja jakoś nie skusiłam bym się na niego.
OdpowiedzUsuńkurcze myślałam niebieska tęczówka niebieski eye liner kicha a tu proszę bardzo ładnie to wygląda u ciebie szkoda że sam w sobie słabo kryje
OdpowiedzUsuńwyglada b. ladnie na Twoich oczkach:)
OdpowiedzUsuńJa też bardzo lubię kreski, ale jednak zawsze kończy się na czarnym kolorze:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny, taki kobaltowy kolor
OdpowiedzUsuńLubię firmę Wibo. Ale jednak wolę bardziej zgaszone kolory, chociaż jak patrzę na Twój makijaż, to mam na taki ochotę ;)
OdpowiedzUsuńZostałaś wyróżniona u mnie na blogu :)
OdpowiedzUsuńhttp://blizniaczki09.blogspot.com/2012/10/tag-osoda-dnia-jesiennego-tag-moje-wosy.html#comment-form
W czasach liceum nie mogłam się obejść bez kresek - niezmiennie czarnych. Teraz maluję je tylko na specjalne okazje, z powodu łzawiących oczu. Nigdy wcześniej nie używałam eyelinera w żelu, ale chyba go w końcu wypróbuję. Może on będzie dla moich oczu trochę łaskawszy.
OdpowiedzUsuńKolor Twoich oczu jest niesamowity.
Pozdrawiam
Ten kolor jest boski i chyba sama w niego zainwestuję.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog i dołączam się do obserwatorów :)
Sprawdź konto bankowe przez internet holandia na darmowe konto bankowe przez internet
OdpowiedzUsuńhttp://stanislawzajac.pl
OdpowiedzUsuń