piątek, 30 marca 2012

Plany na kwiecień.. ;)

Planuję w kwietniu pewne zmiany w pielęgnacji ciała i twarzy. 

Jeśli chodzi o ciało.. Owszem, moja sylwetka jest szczupła. Jednak po porodzie skóra nie jest już taka jak dawniej. Wbrew pozorom mam cellulit, gdzieniegdzie rozstępy  i flaka na brzuchu, który najbardziej mi przeszkadza.

Dobrze się czuję w swojej wadze, nie chcę się odchudzać ani przechodzić na żadną dietę.  Chciałabym bardziej zadbać o swoje ciało.



Możecie pisać do woli, że jestem szczupła, że przesadzam, że to że tamto :P Ale pamiętajcie, że nie tylko grubsze osoby borykają się z takimi problemami.

Do walki o smukłe i jędrne ciało zmotywował mnie przede wszystkim ten post:
http://mjkv-shape.blogspot.com/search?updated-max=2012-02-25T21:35:00%2B01:00&max-results=7&start=7&by-date=false
oraz
http://mjkv-shape.blogspot.com/2012/02/chcesz-byc-grubasem-czy-szczupa-osoba.html

Przy okazji pozdrawiam Mary :P





ĆWICZENIA
Jeszcze nie ustaliłam niczego konkretnego. Na pewno nie będę się "katować" aerobiczną szóstką weidera, ponieważ wiem, że będę ją źle wykonywać i obciążę kręgosłup (tak jak ostatnio- pewnego dnia nie mogłam wstać z łóżka:P).
Nie chcę sobie z góry czegoś obrzydzać i podchodzić do ćwiczeń jak do czegoś mega męczącego itp.
Chciałabym je wykonywać z przyjemnością, z uśmiechem.

Wstępnie planuję:
- codzienne kręcenie hula hopem
- codzienne spacery
- brzuszki (tylko nie wiem ile :P)
- 1x tygodniowo aerobic

Ale to tak wstępnie. Za ćwiczenia mam zamiar się brać jak się skończy remont. Chciałabym się jakoś zorganizować dlatego najważniejszą lekturą dla mnie będzie blog Mary ;) http://mjkv-shape.blogspot.com oraz materiały prasowe od Pani Ani i Magdy (Lirene)




KOSMETYCZNIE
Tak, ja też dostałam paczkę od Lirene i spółki :) Bardzo ucieszyła mnie jej zawartość ;)

Planuję swoje ciało pielęgnować tymi kosmetykami:






LIRENE, ANTYCELLULITOWY PEELING MYJĄCY




LIRENE, ANTYCELLULITOWE SERUM UJĘDRNIAJĄCE








LIRENE, BALSAM ANTYCELLULITOWY





ZAIAJA, OLIWKA DO MASAŻU ANTYCELLULITOWA




RĘKAWICA I SZCZOTKA





Zastanawiałam się, czy umieścić zdjęcie "przed" mojego brzuszka.. jednak zrobię to już jak będę mieć porównanie ze zdj "po" :P Oczywiście jestem dobrej myśli i miejmy nadzieję, że za jakiś czas pochwalę się Wam moimi osiągnięciami ;)




------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------




PIELĘGNACJA TWARZY

W okresie zimowym moja cera bardzo się buntowała. Odstawiłam wszelkie peelingi, ale najwyższy czas już do nich wrócić. Przekonała mnie do tego Paula z bloga http://4premiere.blogspot.com/ ;) czekam jeszcze na jej posta dot. oczyszczania twarzy, bo w tej kwestii również zamierzam wprowadzić pewne zmiany ;)



------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------



A Wy macie jakieś plany? :) Czy Wy też "obudziłyście się z zimowego snu" z myślą, że pasowałoby popracować coś nad sylwetką?

Planujecie jakieś zmiany w pielęgnacji? Będziecie testować coś nowego? ;)




*Więcej informacji na temat zaprezentowanych kosmetyków będą zawierały recenzję tych produktów ;)

69 komentarzy:

  1. wow jakie plany :) super! też muszę poczynić jakieś postanowienia wiosenne!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, nie wiedziałam, że jesteś już mamą :) Patrząc na Ciebie i Twoją sylwetkę w życiu bym nie pomyslała, że masz za sobą poród :P Też jestem szczupła, ale zamierzam na wiosnę wyrobić w sobie nawyk regularnego stosowania balsamów do ciała, a że idzie sezon na pokazywanie nóg będą to pewnie kremidła ujędrniające. Uważam, że lepiej zapobiegać niż leczyć ;) Bardzo lubię ten peeling Lirene- zużywam ente opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze byłam drobniejszej budowy, nigdy nie miałam problemów z wagą, ale już od jakiegoś czasu zauważam, że skóra traci na jędrności. No cóż.. latka lecą ;)

      Usuń
    2. Ehh niestety tego nie unikniemy :( Ale zadbana skóra dłużej wygląda młodziej, więc stąd właśnie moje solenne postanowienie balsamowania się :)

      Usuń
    3. Dokładnie! Ja już na szczęście wyrobiłam sobie nawyk balsamowania się. Czasami to nie mogę się doczekać wieczoru, kiedy będę po kąpieli i zacznę swój rytuał :P

      Usuń
  3. Słyszałam o tej oliwce z ziaji i gdzieś czytałam też że nie ma za fajnego zapachu, napisz więc koniecznie. Ja dziś kupiłam czarną serię z ziaji, ponoć jest najlepsza. na wizażu ją bardzo chwalą.
    Polecam Ci rollmasaż jeśli jest u Ciebie w miejscowości, ja prowadzę salon rollmasażu od 4 lat i dziewczyny są bardzo zadowolone. Ja nie rolluję się teraz z braku czasu niestety, bo mamy wielkie obłożenie teraz przed wiosną. Więc z niemożliwości rollowania się co dzień, ćwiczę na siłowni i wmasowuję serum :-)

    ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oliwkę stosuję już od jakiegoś czasu. Lubię ją, a jej zapach przypomina mi zapach maści z witaminą a :P Taki ghmmm lekko owocowy?
      Z czarnej serii miałam masło i też było fajne.

      Usuń
    2. Oliwka to zbawienna rzecz , mega pojędrnia, byleby była dobra składnikowo, a rollery można:)Ale najtansza i sprawdzona rzecz to nawet zwykła gąbka szorująca, badz z riffi, szczota z wypustkami:)Ale fajny post az sie nakreciłam:)

      Usuń
  4. Uwielbiam kosmetyki z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dostałam kopa do ćwiczeń gdzieś w połowie lutego. Od tamtej pory codziennie ćwiczę z filmikami 30 Day Shred od Jillian Michaels - widzę różnicę! :) Gdyby trening miałby się odbywać 2-3 razy w tygodniu, to paradoksalnie zapewne bym sobie odpuściła, a tak - wiem, że muszę codziennie odrobić tę pańszczyznę i trwam w postanowieniu ;) Też jestem szczupła, ale podobnie jak Ty chcę się wzmocnić i ujędrnić.

    Powodzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też myślałam nad ćwiczeniami przy jakimś filmiku.. ;)

      Usuń
    2. a fajny ten zestaw cwiczen Shred Jillian Michaels?Wszyscy o nim mówią:)

      Usuń
    3. Hmm jutro poszperam o nim w necie :P

      Usuń
  6. Ja kiedyś nie lubiłam ćwiczyć i w sumie bałam się nawet zacząć. Ale już pierwsza wizyta na siłowni mnie uzależniła i teraz to czysta przyjemność :) Najczęściej biegam na bieżni, katuję się na orbitreku i ćwiczę mięśnie dwugłowe i czworogłowe ud. Same ćwiczenia bardzo dobrze wpływają na skórę. Moja na przykład nie jest już tak sucha jak kiedyś, jest ujędrniona i zdecydowanie gładsza :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi pozostają ćwiczenia w domowym zaciszu hehe, tylko raz w tygodniu uda mi się wyrwać na aerobic ;)

      Usuń
  7. trzymamy kciuki, cellulitowi mówimy stanowcze STOP! :]

    OdpowiedzUsuń
  8. A tej oliwki Ziajowej nie lubię :( Strasznie mnie swędzi po niej skóra i zapach też mi nie pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi zapach nie przeszkadza. Smarowałam się nią ostatnio na noc- mogłaby ciutkę lepiej nawilżać, ale do masażu będzie ok ;)

      Usuń
  9. Kurde, szukałam tej oliwki ostatnio! Tej antycellulitowej i nie mogłam nigdzie znaleźć. Kiedyś miała pomarańczowe opakowanie. Może mi po prostu gdzieś umknęła.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja już od 2 miesięcy zaczełam stosować antycellulitowe mazidła. Efekt jest mimo, że nie stosuję ćwiczeń ani diety. Jedynie raz na 2 tyg. basen. Testuje już 4 kosmetyk w tym celu i niedługo spróbuję się wypowiedziec, ktory z nich zadziałał najlepiej wg mnie.

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja musze wyciągnąć z szafki moje bański gumowe do masażu i też sie biorę za swoje ciało :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę paczki! :)
    Ja na szczęście pracować nad sylwetką nie muszę, ale planuje częściej nawilżać ciało, dbać o nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. super, pozazdrościć :) ja też walczę z cellulitem :)

    OdpowiedzUsuń
  14. moja sylwetka jest jak najbardziej ok :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja właśnie dzisiaj pierwszy raz użyłam tego zestawuz Lirene i jestem zmotywowana, żeby być systematyczną.
    Jeśli masz ochotę to wypróbuj bańki chińskie, dają meeega efekty. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Również rozpoczynam walkę o ładniejsze ciało ;) Trzeba w końcu coś ze sobą zrobić... a powyższe produkty mogą okazać się pomocne.
    Posiadam ten peeling enzymatyczny Lirene i jestem z niego zadowolona - miłe odstępstwo od typowych 'zdzieraków' :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj użyłam tego peelingu i myślę, że również będę zadowolona z niego ;)

      Usuń
  17. super plany !! trzymam kciuki ;)
    ja mam w planach bieganie oraz ćwiczenia w domu. Z pielęgnacji, na pewno coś antycellulitowego, ale najpierw trzeba takich kosmetyków nabyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. jestem ciekawa tych porduktów. powodzenia w realizacji zamierzonych planów. ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja właśnie skończyla 30 day shred - trening z Jillian Michaels i już planuję następne i oczywiście codziennie smaruję się balsamem Palmer's przeciwko rozstępom (ale niestety nie umywa się do tego z Tołpy) i na cyce ujędrniający z Eveline, a na resztę suflet do ciała z Boots'a. O skórę twarzy musze bardziej zadbać, bo po zimie jest jakaś taka ble, ale jakoś nie mogę się zmobilizować do regularnych peelingów i maseczek na ryjek.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie wierzę w kosmetyki na cellulit,ale przy regularnych ćwiczeniach może coś pomoże,czekam na efekty:))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja też muszę się wsiąść za siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. na cellulit ponoć dobry rwoer - przez 3 miesiace jeździłam ale jakoś teraz mi się odwidziało nie mam mocy na to :P
    ale obiecuje sobie że jak sie skończy rok szkolny ( 27 kwietnia) to wrócę do niego

    a póki co staram się zdrowo jeść, chodzę dużo na piechotę i ujędrniam się balsamami - i nie wierzę w to co mówię ale widzę efekty ! :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochana z całego serca polecam Ci balsamy z Eveline.
    Używam ich od kilku lat i jest dobrze :) Miałam już inne firmy, ale ten jest moim faworytem!
    Pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja teraz codziennie wykonuję 2 zestawy ćwiczeń, tutaj są filmiki-> http://coconutlimee.blogspot.com/2012/03/dosc-tego-czas-na-cwiczenia.html . Staram się też ograniczać ilość spożywanych słodyczy, ale to mi trochę nie wychodzi... :D

    OdpowiedzUsuń
  25. zycze pwoodzenia w wytrwaniu w zmaierzonych przez sibeie celach :D z doswiaqdczenia wiem ze to trudne ale jakos teraz udaje mi sie to ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. Mallene czy Ty wiesz co się dzieje u mnie na blogu???? statystyki zwariowały!!!! Dzięki moja strona została wyświetlona dzisiaj ponad 340 razy!!!

    Życzę wytrwałości w ćwiczeniach i kręć tym hoopem, bo on autentycznie działa!!
    Moja walka z cellulitem wynosi 1:0 a wygrywa cellulit buuuuu nie wiem co ja mam z tym paskudztwem zrobić, bo rozbiłam już wszytko i wydaje mi się, że zanim zaczełam z nim walkę to był mniejszy 0_o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Mary ;)

      Co do cellulitu- nie daj mu się!:P

      Usuń
  27. oo widze ze Ty dostalas inne produkty eveline, mila odmiana, nie bedzie na wszystkich blogach takich samych recenzji :P

    moim planem jest to ze kupilam kolejny karnet na silownie i uczeszczam tam 3 razy w tygodniu. zrobilam sobie zdjecia "przed" i sie przerazilam :(...

    powodzenia zycze!

    OdpowiedzUsuń
  28. ubóstwiam serie antycelulitowa z lirene, szczegolnie peeling... na pewno bedziesz zadowolona z ich stosowania :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Hah ! Ja miałam zamiar biegać ale tak codziennie sobie mówię od jutra będę biegała i jeszcze ten dzień w którym biegam nie nastąpił , chyba , że biegłam na autobus ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja od dłuższego czasy ćwiczę 8min ABS i buns i bardzo polecam, bo ćwiczenia są przyjemne i przy regularności widać efekty już po ok 2-3tyg :)

    OdpowiedzUsuń
  31. OOo i ja muszę zrzucić bruzszek, bo mi przeszkadza...;/ mam w domu rowerek, na razie jeżdżę na nim po 20 minut zazwyczaj codziennie :P bo czasem mi się zapomina :P i planuję jeszcze zacząć ćwiczenia na atlasie, który nie dawno nabyliśmy:) więc mam nadzieję, że do wakacji brzuszek będzie choć w miarę płaski, bo aż wstyd z takim wyjść na plażę;(
    I powodzenia życzę!:D

    S.

    OdpowiedzUsuń
  32. oby kuracja się powiodła, niestety sprawy cellulitowe są uwarunkowane genetycznie, ja na szczęście odziedziczyłam po mamie brak, a raczej minimalny cellulit. :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Mallenku super,ze poruszyłas temat antycellulitowy i cwiczeniowy:)
    Ech cudowna paczucha, Eris ma swietne preparaty az Ci zazdroszcze ich testowania:)
    A do cwiczen zachceam , sam porzuciłam i boleje, boleję:(
    Temat pilingów w opracowaniu, na arzie trochę mało czasu ale napiszę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paula, ja poczekam :P Rozumiem brak czasu, nie wspominając już o tym, że miałam przygotować posty dot robienia zdjęć..

      Usuń
    2. no no :) Wiec sama rozumiesz hehe, ja tez czekam:)

      Usuń
  34. Bańka chińska z apteki najlepsza :) Tzn masaże banką chinśką, mówię Ci poczytaj o nim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. czy to to? http://solidna-apteka.pl/banki_chinskie_gumowe_x_4

      Usuń
  35. Ja chcę przytyć ;( !

    OdpowiedzUsuń
  36. Motywujesz mnie, żeby się za siebie zabrać :) Kosmetyków Lirenki nie używałam, miałam tylko peeling, który moja klientka chwaliła, więc tym bardziej będę zaglądać i czekać na recenzję :)

    Ja będę się maziać Evelinem, bo działa cuda z moim ciałem :)))+brzuszki+aero :)


    Antycellulitowo na wiosnę i lato :)))!

    OdpowiedzUsuń
  37. Mam to samo co Ty po ciąży moja skóra na brzuchu zrobiła się jak oponka dlatego robię codziennie brzuszki zeby pozbyż się małego brzuszka:)miejmy nadzieję ze to coś da:)Powodzenia w walce o sylwetkę bo wiem że to nie łatwe;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Ja też jestem szczupła, ale stosuję kosmetyki antycellulitowe, bo nawet chude (tak jak piszesz) mają takie problemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. ja tez walcze ale z eveline, nie widzialam tych produktow z lirene nigdzie

    OdpowiedzUsuń
  40. Powodzenia w realizacji planów :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Tak tez sie obudziłam:) Zdecydowałam się codziennie tanczyc do programu Just Dance z konsoli WII, nie dosc ze fajna zabawa, pospiewam sobie to jeszce poodbno chudne:) magia. Jak nie mass konsoli to na YT jest mnostwo ukladow wlasnie z tej gry wiec mozesz sobie wyprobowac:)

    OdpowiedzUsuń
  42. U mnie podobnie z tym planem,ale czasami niestety lenistwo stawia górę:)

    OdpowiedzUsuń
  43. bardzo fajny i ciekawy blog, obserwuje i zapraszam do obserwowania http://renia1201.blogspot.com/;)

    OdpowiedzUsuń
  44. ja od miesiaca chodze na silownie i juz widze efekty :) tyłek wyraźnie podniesiony ;p

    OdpowiedzUsuń
  45. mam podobną sytuacje do Ciebie :) Fajnie przeczytać jak o siebie dbasz w tym wypadku :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo lubię kosmetyki Lirene:) Gratuluję:) Pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  47. powiem Ci, że jestem fanką peelingu pomarańczowego od Lirene. Uzywam go od zawsze i zawsze ;) nie ma lepszego, świetnie napina i duuzo lepiej działają po nim kremy/balsamy. Powodzenia w osiąganiu celu :)

    ja mam zamiar skakać na skakance i pokręcić hh, nie chce sie odchudzać ale wyrobić ciałko bardziej;p

    OdpowiedzUsuń
  48. no ja walczę na diecie.. ale planuję się trochę poruszać, bo z tym zawsze było u mnie kiepsko ;)
    powodzenia życzę.. informuj z placu boju :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...