EMOLEUM- PIELĘGNACJA SKÓRY SUCHEJ, BARDZO SUCHEJ I ATOPOWEJ
Moja skóra do takiej należy. Wymaga stałego, systematycznego nawilżenia. Łatwo u mnie o wysuszenie, podrażnienie przez czynniki zewnętrzne.
Dzisiaj będzie o trzej kosmetykach z serii EMOLEUM.
1. Olejek myjący 2 w 1
2. Emo-oleum do kąpieli
3. Lipidowy balsam
EMOLEUM, OLEJEK MYJĄCY 2 w 1
Zastosowanie: mycie i codzienna pielęgnacja bardzo suchej, szorstkiej skóry z tendencją do atopii. Polecany także dla osób ze skłonnością do nadmiernego złuszczania się naskórka. Doskonały pod prysznic. Preparat nie zawiera mydła.
MOJA OPINIA
Produkt ma konsystencję bardziej wodnistej oliwki do ciała, delikatny zapach. Producent zaleca niewielką ilość olejku nanieść na wilgotną skórę, bądź spienić na dłoni z dodatkiem wody.
Uwielbiam tego typu produkty, kiedy to już podczas kąpieli mogę skórę nawilżyć.
Wiem, że niektórzy odnoszą wrażenie, że taki olejek może kiepsko oczyszczać, jednak ja gwarantuję, że skóra jest czysta :) Oprócz tego fajnie nawilżona i otula ją delikatny film ochronny, który jest nawet po wysuszeniu skóry. I bynajmniej nie jest to efekt lepienia, klejenia się.
Produkt jest wydajny, zawiera oleje roślinne i emolienty. Bardzo go lubię.
EMOLEUM, EMO-OLEUM DO KĄPIELI
Zastosowanie: do kąpieli skóry suchej, bardzo suchej, wrażliwej, odwodnionej, swędzącej z tendencją do atopii. Myje i natłuszcza skórę, przeciwdziała swędzeniu. Nie zawiera mydła.
MOJA OPINIA
Czasem zdarzają mi się dni, kiedy nie mam czasu/siły na balsamowanie się. Wówczas do wody zawsze dodawałam parę kropel oliwki/oliwy itp. Teraz miałam okazję przetestować płyn do kąpieli, który delikatnie myje oraz nawilża. Zmniejsza uczucie napięcia i szorstkości, zapobiega pękaniu, wysuszaniu i łuszczeniu się naskórka.
Wszystkie obietnice producenta są spełnione. Jednak produkt wg mnie ma jedną "małą" wadę. Producent pisze, aby do wypełnionej wodą wanny dodać ok 30-50ml emulsji. Pojemność produktu to 200ml, czyli płynu starczy na ok 4-7 kąpieli, a jego cena to ok 32zł. Osobiście trochę mi się to nie kalkuluje. Jednak produkt sam w sobie jest świetny, więc jakby fundować sobie taką kąpiel raz w tygodniu to śmiało mogę go kupić drugi raz.
EMOLEUM, LIPIDOWY BALSAM
Zastosowanie: codzienna pielęgnacja wrażliwej, suchej i bardzo suchej skóry z tendencją do atopii.
MOJA OPINIA
Jego konsystencję określiłabym jako półtłustą. Dobrze się rozprowadza, nie smuży na biało.
Pozostawia delikatny film na skórze przez pierwsze minuty, potem wchłania się całkowicie. Osobiście wolałabym gdyby efekt tego filmu na skórze trwał dłużej.
Zawiera kompleks lipidów OMEGA 2%, prebiotyk 2%, mocznik 1%.
Często smarowałam nim dłonie w ciągu dnia. Jest wydajny.
Odpowiednio nawilża. Po jego użyciu skóra jest miękka i gładka.
Przez cały okres stosowania tego balsamu nie skarżyłam się na uczucie suchości, napięcia i szorstkości.
PODSUMOWANIE
Uważam, że cała seria Emoleum jest warta przetestowania.
Producent spełnia swoje obietnice.
Przetestowałam wiele produktów do skóry suchej, jak i atopowej (moja córka ma ATZ) i mam już pewne rozeznanie w tym temacie :)
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
PRZYPOMINAM O ROZDANIU
Do jutra (do północy) możecie zgłaszać się po mały zestaw kosmetyków FlosLek.
We wtorek 18.12 wylosuję osobę, która go dostanie :)
Więcej na ten temat pisałam w pierwszej notce: http://mallene.blogspot.com/2012/12/niedziela-z-floslek-wstep-do-recenzji.html
Wystarczy w komentarzu wyrazić chęć przetestowania tych produktów (pod obojętnie którym postem z tej serii)
Przy czym pamiętajcie, że całościowo nie jest to post o rozdaniu więc zachęcam do przeczytania recenzji i wyrażenia swojej opinii :)
Za tydzień, w niedzielę zapraszam na post o dwóch kremach ochronnych z serii WINTER CARE FlosLek, gdzie będziecie miały okazję wygrać Bio-ochronny krem zimowy :)
Wszystko mi się bardzo podoba, zwłaszcza kosmetyki kąpielowe. Rozejrzę się za nimi :)
OdpowiedzUsuńNa twarzy mam skórę mieszaną z tendencją do przetłuszczania, za to skóra ciała jest sucha jak wiór. Używam produktów nawilżających, chętnie wypróbuję i te :)
OdpowiedzUsuńTen olejek mnie bardzo ciekawi! zimą zmagam się z b.suchą skórą niestety...najchętniej wybrałabym taka opcją do kąpieli, ale wanny nie posiadam...;/
OdpowiedzUsuńJa to sobie nie wyobrażam nie mieć wanny. Uwielbiam kąpiele :)
UsuńNo tego mi trzeba mam atopowe zapalenie skóry czesto przechodzące w łuszczycę i dobór kosmetyków to u mnie spore wyzwanie i pewnie na nowość z Flosleku się skuszę. Szkoda, że nie mam wanny a tylko prysznic. Jeszcze nigdzie nie widziałam tych kosmetyków może stopniowo i wprowadzą
OdpowiedzUsuńOj doskonale Cie rozumiem. O taki typ skóry trzeba odpowiednio dbać i systematycznie nawilżać i natłuszczać.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńolejek do kapieli wyglada kuszaco, cena faktycznie wysoka ale z drugiej strony jesli polecasz to pewnie warto wyprobowac:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Ja z aż tak suchą skórą się nie zmagam, ale kosmetyki wyglądają ciekawie:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawił ten olejek. Muszę go kiedyś wypróbować, bo zimą moja skóra woła o nawilżenie. A większość emolientów to jednak takie w wersji do kąpieli. A póki co kąpiele są u mnie średnio wskazane. Nawet nie wiedziałam, że mają taki kosmetyk. Mój szef za to bardzo sobie chwali efekty działania olejku do mycia bez wody Iwostinu. Próbowałaś?
OdpowiedzUsuńNie próbowałam :) Kiedyś miałam krem z tej firmy, ale nie powalił mnie na kolana i sobie odpuściłam dalsze testowanie. Być może kiedyś nadrobię :)
UsuńLubię tego typu kosmetyki do kąpieli :) Czasami kupuję różne serie z apteki do skóry suchej, czy też atopowej, mimo, że sama takiej nie posiadam.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio używam namiętnie olejku do mycia babydream i jestem bardzo zadowolona, bo nie muszę się już balsamować ;)
OdpowiedzUsuńbalsam do cery bardzo suchej by mi się przydał :))
OdpowiedzUsuńOlejek myjący wygląda interesująco ;)
OdpowiedzUsuńFajna ta seria, myślę że by mi posłużyła bo też mam suchą skórę:)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze żadnego kosmetyku z tej serii, ale balsam z chęcią bym wypróbowała!
OdpowiedzUsuńBardzo zaciekawił mnie emo- oleum do kąpieli, ponieważ sama też często nie mam czasu na "zabalsamowywanie się" :)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, wyrażam chęć przetestowania kosmetyków marki FlosLek :)
Ten olejek mnie interesuje, również bardzo lubię olejki do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńkusząco:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresowała ta seria, nie miałam nigdy nic z tej firmy a przymierzam się od dłuższego czasu do jakiegoś zakupu, mam suchą skórę szczególnie teraz zimą
OdpowiedzUsuńchętnie przetestowałabym coś z tych kosmetyków
nie miałam żadnego z tych kosmetyków, wyglądają i prezentują się ciekawie więc może kiedyś i ja je przetestuje;)
OdpowiedzUsuńmyślę,że takie kosmetyki byłyby ratunkiem dla mojej suchej skóry...
OdpowiedzUsuńNie miałam styczności z tymi kosmetykami, jednak gdy skończę swój obecny krem nawilżający może skuszę się na ten z Emoleum. :)
OdpowiedzUsuńPiszesz tak zachęcająco, że grzechem by było nie wypróbować tych kosmetyków :) Muszę się za nimi rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować więcej kosmetyków z tej firmy.
OdpowiedzUsuńWidzę że sama dobroć. Moja skóra wydała z siebie błagalny pisk :D
OdpowiedzUsuńolejek myjący kusi mnie swoją osobą. :D
OdpowiedzUsuńChętnie przygarnelabym balsam ;)
OdpowiedzUsuńswietnie wygladają :)
OdpowiedzUsuń