Zimą nie wyobrażam sobie kąpieli bez produktów o apetycznym, słodkim zapachu :)
Ostatnio do koszyka włożyłam znajomy mi już żel z OS oraz płyn do kąpieli Luksja "Choco" Chocolate&Orange.
Obydwa produkty były w promocyjnych cenach.
Kocham żele i płyny do kąpieli z Original Source i właściwie w swojej ofercie ta firma ma kosmetyki o zapachu czekolady. Jednak gdzież bym ja przeszła obojętnie koło płynu do kąpieli Chocolate&Orange, który ma aż 1000ml? :)
Aktualnie są to moje ulubione produkty do kąpieli.
Jakie są Wasze typy i czy też nie wyobrażacie sobie zimowych kąpieli bez kosmetyków o słodkich zapachach? :)
uwielbiam ten płyn do kąpieli z Luksji! dla mnie pachnie jak delicje :D
OdpowiedzUsuńod kilku dni testuję tą Luksję :) zapach jest idealny na tę porę roku ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam OS : ))
OdpowiedzUsuńja też, ja też! :)
UsuńPłyn do kąpieli znam i lubię, szkoda, że zapach nie utrzymuje się dłużej.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki o zapachu czekolady i pomarańczy. Muszę zapolować na Luksję!
OdpowiedzUsuńja maiłam tą luksję, kilka nawet ich zapachów i wszystkie pachniały super :)
OdpowiedzUsuńJa teraz używam żelu OS śliwka i syrop klonowy - cudo!
OdpowiedzUsuńmiałam różowego OSa, pachniał bosko, tak jak ten pomarańczowy z limitki:) nie mam wanny, a tak chętnie teraz bym poleżała w ciepłej piance:(
OdpowiedzUsuńoo tak płyn z luksji czekolada z pomarańczą zdecydowanie mój ulubiony, mam teraz inny zapach ale to już nie to samo ;)
OdpowiedzUsuńTeż już mam zimowe zaopatrzenie;p ten płyn do kąpieli z Luksji pachnie świetnie:)
OdpowiedzUsuńJa nie wyobrażam sobie kąpieli bez jakiegokolwiek żelu o słodkim zapachu. W okresie letnim stawiam na orzeźwiające zapachy :)
OdpowiedzUsuńmuszę rozejrzeć się za tą luksją :)
OdpowiedzUsuńdla mnie 1000ml to za dużo, nudzą mi się :D ale ten malinowy z chęcią bym użyła muszę w końcu sobie jakiś kupić z tej serii bo wąchałam już nie raz <333
OdpowiedzUsuńTen płyn ma obłędny zapach ! :D
OdpowiedzUsuńteż mam płyn czekolada&pomarańcza. z serii OS najbardziej podobają mi się nowe, zimowe zapachy - reszta raczej bez szału ;)
OdpowiedzUsuńto również moi ulubieńcy!!! Luksja nie dość,że obłędnie pachnie to super się pieni i jest mega wydajna!!!
OdpowiedzUsuńMalinowy żel to mój ulubieniec od dawna :) Na mojej półce łazienkowej nie może też zabraknąć Bielendy
http://www.i-lovebeauty.pl/bielenda-afrodyzjak-olejek-do-kapieli-ylang-ylang-roza-p923.html
uwielbiam luksje;)
OdpowiedzUsuńKto by nie lubił w zimowe wieczory słodkich kąpieli :)
OdpowiedzUsuńBuziaki:*
OS znam a luksji jeszcze nie próbowałam. Ja uwielbiam też Ziaję serię kakaową i kokosową. :)
OdpowiedzUsuńTen płyn ma faktycznie nieziemski zapach ;)
OdpowiedzUsuńOS uwielbiam :) a luksja strasznie wysusza mi skórę :(
OdpowiedzUsuńJa nie lubię zapachu tego żelu z Luksji, za to OS aktualnie używam i uwielbiam ten zapach! Normalnie jak cukierki! :)
OdpowiedzUsuńaktualnie używam tego różowego i jest genialny <3
OdpowiedzUsuńmusi pięknie pachnąć! mmm czekolada....
OdpowiedzUsuńwłaśnie zamówiłam z yr żel pod prysznic z linii świątecznej wanilia i cytryna - jestem mega ciekawa zapachu;)
mam ten żel original source;) super
OdpowiedzUsuńSama nie wiem..nie przywiazywslam do tego takiej dużej wagi.Nie lubię za bardzo słodkich zapachów.
OdpowiedzUsuńBuziak
Obecnie mam z OS czekoladę i pomarańczę i szału nie ma, bo pachnie jak delicje, a ja tych ciastek nie lubię :(
OdpowiedzUsuńPewnie dla innych to zaleta :)
Uwielbiam żele original source! cudownie pachną :)
OdpowiedzUsuńoj ja również uwielbiam słodkawe nuty zapachowe w żelach do kąpieli.Uwielbiam żele z firmy Balea najbardziej o zapachu malin.Ale że dostałam paczkę od siostry w której są nowe żele może zmienię zdanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie słodkie, otulające zapachy jesienią i zimą... Ostatnio jednak rzadko się kąpię, niestety, dlatego rtekompensuję to sobie mega przytulnie pachnącymi masłami do ciała :)
OdpowiedzUsuńAktualnie mam taki sam, pięknie pachnący zestaw :)
OdpowiedzUsuńteż lubię te produkty. :)
OdpowiedzUsuńMam OS i uważam zapach za przecudowny !
OdpowiedzUsuńczekolada w polaczeniu z pomaranczem....musi byc bosko
OdpowiedzUsuńOS w wersji malinowo-waniliowej bardzo lubię :) Ale do Luksji jestem nieco uprzedzona, bo kiedyś luksjowy żel pod prysznic wysuszył mi okropnie skórę na nogach do tego stopnia, że nawet balsamy nawilżające nie dawały rady.. :/
OdpowiedzUsuńLuksję miałam i używałam jako żelu, jednak przy litrze pojemności, później zapach mnie już trochę męczył :)
OdpowiedzUsuńMam ten żel-uwielbiam go,płyn z Luksji też miałam i również uwielbiam:D
OdpowiedzUsuńHej :)
OdpowiedzUsuńa moglabys zrobic recenzje ziemi egipskiej? Bo chcialabym sobie kupic ten puder i zastanawiam sie czy warto ;p
Nigdy nie miałam ziemi egipskiej :)
UsuńZimą zdecydowanie lubię słodkie i apetyczne produkty do kąpieli. Luksja czekolada i pomarańcza obowiązkowo stoi na wannie :-) Za chwilę zaczynam używanie OS śliwkowego ;-)
OdpowiedzUsuńNie tylko zimy sobie nie wyobrażam :) Cały rok stosuje żele zapachowe :D mniej lub bardziej pobudzające zmysły ;)
OdpowiedzUsuńuzywalas moze wody rozanej? :)
OdpowiedzUsuńTak
Usuńlubię te pomaranczowe delicje:)
OdpowiedzUsuńsłyszałam, że pachnie tak samo jak ten z os!
OdpowiedzUsuńMiałam ten płyn jest świetny!
OdpowiedzUsuńmuszę kupić ten z orginal sourse :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam żel Alterry z pomarańczą i wanilią:) Ta woń kojarzy mi się z ciastkami:)
OdpowiedzUsuńKocham miłością dozgonną obydwa produkty. Taaak czekolada! Dużo czekolady! I malinek też :D Ciekawa jestem tych dwóch nowych zapachów z Original Source :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na nowe DIY :)))
OdpowiedzUsuńświetny jest zapach tej luksji ;)
OdpowiedzUsuńJa również lubię w ziemie takie słodkie zapachy podczas kąpieli :) Bardzo lubię miód i wanilię, czekoladkę...:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tę Luksję:) pachnie zupełnie jak... delicje pomarańczowe :D
OdpowiedzUsuńPomarańcza z czekoladą....mmmm, zdecydowanie idealne połączenie na zimę! a na OS czaję się od dawna i chyba w końcu sięgnę po zimowe zapachy :)
OdpowiedzUsuń/makiazas23.blogspot.com/
Uwielbiam ten płyn do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńteż lubię ten płyn;)
OdpowiedzUsuń