Wosk Yankee Candle Christmas Garland ze świątecznej edycji to zapach idealny na zimę. Nie wyobrażam sobie używać go latem.
Chociaż.. w upalne dni mógłby stanowić rewelacyjne orzeźwienie.
Kiedy odpakowałam wosk myślałam- oby nie był to aromat odświeżacza do toalety o zapachu leśnym.. :)
Zapach trudny do opisania. Ma w sobie coś świątecznego, pachnie choinką, ale nie lasem czy prosto z niego przywiezioną.
Producent tak go opisuje: "Bujny aromat świeżo ściętego drzewa sosnowego w połączeniu z cierpkością żurawiny"
Wyczuwam w nim drzewo sosnowe, ale zapach ten jest przełamany bynajmniej nie cierpkością, a słodkością.
Intensywny, czuć go przez dłuższy czas po zgaszeniu kominka.
Co najdziwniejsze po raz pierwszy się spotkałam z tym, że zapach "gryzie mnie w nos" i to dosłownie wąchając go mam dziwne uczucie gryzienia, drapania.
Tak jakby był dodany aromat nie wiem może pieprzu czy mięty?
Wosk ma świeży aromat leśnych nut z dodatkiem słodkości. Jest orzeźwiający i trochę taki.. męski. Ciężko mi zdecydować czy jest to tzn ciepły czy zimny zapach, ponieważ jest to bardzo wyśrodkowane.
Jest ciekawy i myślę, że może to być ten typ, który jednej osobie się spodoba bardzo, a inna go znienawidzi :)
-----------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli chcecie zamówić coś ze strony Goodies.pl możecie skorzystać ze specjalnego kodu rabatowego (wielokrotnego użytku), który upoważnia do 10% zniżki na wszystkie nieprzecenione produkty Yankee Candle.
Kod: MALLENE
Ważny jest do końca 21.12.201
Ponadto Goodies.pl organizuje konkurs "List do Goodiesowego Mikołaja". Po więcej szczegółów kliknijcie w baner :)