Jest takie powiedzenie: "Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego" i niestety trzeba przyznać, że w wielu przypadkach się ono sprawdza. Ja jednak znalazłam kilka perełek, które stanowią odwrotność tego powiedzenia. Jedną z nich jest CZARNE MYDŁO.
Kupiłam je głównie z myślą o córkach, ponieważ wyczytałam, że jest pomocne przy Atopowym Zapaleniu Skóry, z którego starsza córka wyrosła, ale młodsza nadal się z nim zmaga (o AZS wspominałam już w poprzednich postach, ale więcej możecie poczytać tutaj: http://www.mojealergie.pl/atopowe-zapalenie-skory-u-dzieci/). Zaciekawił mnie również fakt, że świetnie się sprawdza na włosach, jako szampon. Okazało się, że moja kuzynka uprzedziła mnie i kiedy poinformowała, że mydło jest REWELACYJNE nie wahałam się i kliknęłam kup. Ani przez chwilę nie żałowałam tej decyzji. Dodam, że to był świetny wybór i czarne mydło trafia do moich odkryć roku i tym samym ulubieńców.
BABUSZKA AGAFIA, CZARNE MYDŁO DO CIAŁA I WŁOSÓW
Dzięki zawartości 37 starannie wyselekcjonowanych, leczniczych ziół Syberyjskich Czarne Mydło do Ciała i Włosów idealnie sprawdzi się w codziennej pielęgnacji. Zawartość naturalnych składników, gwarantuje bezpieczeństwo, a żelowa konsystencja komfort stosowania. Mydło nie zawiera żadnych sztucznych substancji i ma szeroką gamę właściwości. Oprócz wyjątkowych właściwości pielęgnacyjnych mydło działa antybakteryjnie, nawilża, rewitalizuje, odżywia i regeneruje.
Linia kosmetyków Bania Agafii dzięki swoim niezwykłym właściwościom pozwolą w kompleksowy sposób zadbać o kondycję twarzy, ciała i włosów. Dzięki naturalnym ekstraktom i starym wypróbowanym syberyjskim przepisom doskonale sprawdzą się zarówno w warunkach domowych, jak i w profesjonalnych SPA czy gabinetach kosmetycznych. Sekrety rosyjskiej sauny (banii) były podstawą do stworzenia 100% naturalnych i ekologicznych pielęgnujących kosmetyków, które dzięki swoim unikalnym cechom wspierają walkę z cellulitem, i poprawiają jędrność skóry. Dodatkowo praktyczne 100ml opakowania są przystosowane do zabrania w podróż np. samolotem.
Sposób użycia: Na gąbkę nakładamy mydło, spieniamy i nanosimy na włosy i skórę. Zmywamy wodą.
Działanie: oczyszczające , nawilżające i odżywcze
Pojemność: 500 ml
---------------
ZASTOSOWANIA CZARNEGO MYDŁA
- mycie twarzy, demakijaż
- mycie ciała
- do peelingu/masażu z rękawicą, szczotką
- pielęgnacja włosów (jako szampon)
OPAKOWANIE/KONSYSTENCJA/ZAPACH
Produkt zamknięty w solidnym opakowaniu, które posiada nakładkę zabezpieczającą pod nakrętką.
Galaretkowata konsystencja, gęsta, śliska lekko ciągnąca się, ale przyjemna. Bardzo dobrze się pieni. Jest bardzo wydajne! Zapach naturalny, ziołowo-kwiatowy- nie przeszkadza mojemu wrażliwemu nosowi, ale też jakoś szczególnie nie zachwyca.
SKŁADNIKI
Czarne Mydło posiada w składzie imponującą ilość dobroczynnych składników, wyciągów roślinnych, olejów, wosków.
Krwawnik pospolity – ma właściwości pielęgnujące, przeznaczony do skóry wrażliwej.
Pokrzywa zwyczajna– Źródło wielu cennych witamin korzystnie wpływających na włosy i skórę.
Rumianek pospolity– łagodzi podrażnienia skóry, oczyszcza i odżywia ją.
Szałwia – ma działanie antyseptyczne, oczyszczające i ściągające, hamuje wypadanie włosów.
Melisa – korzystnie wpływa na skórę, głęboko odżywia.
Miodunka plamista- wzmacnia cebulki włosowe.
Owies –ułatwia rozczesywanie włosów i rewitalizuje je.
Mącznica lekarska– ma działanie przeciwbakteryjne.
Hyzop – ma właściwości regenerujące i wzmacniające włosy i skórę.
Oman wielki– ma działanie przeciwbakteryjne, oczyszcza pory, wyrównuje koloryt skóry.
Różeniec górski- korzystnie wpływa na naturalne bariery ochronne skóry, oczyszcza, działa bakteriobójczo i odżywczo.
Prawoślaz lekarski– działa łagodząco, antyseptycznie i rewitalizująco.
Mydlnica – jest źródłem saponin, które oczyszczają skórę i włosy
Lukrecja – oczyszcza i ma właściwości spieniające.
Tarczyca bajkalska– działa przeciwgrzybiczo, grzybobójczo, bakteriobójczo.
Olej z rokitnika ałtajskiego– odżywia, łagodzi i ma właściwości odmładzające.
Olej pichtowy – ma właściwości antyseptyczne, odmładzające i wygładzające.
Olej z szarłatu zwisłego – rewitalizuje skórę i wygładza ją.
Olej z łopianu– korzystnie wpływa na włosy i cebulki włosowe, a także zapobiega łupieżowi. Olej z dzikiej róży – ujędrnia, odżywia i napina skórę.
Olej z jałowca pospolitego– wpływa korzystnie na wygląd skóry, poprawia krążenie krwi działa antyseptycznie.
Wosk pszczeli – korzystnie wpływa na włosy sprawia, że stają się miękkie, błyszczące i odżywione.
Kora dębu – łagodzi podrażnienia, wzmacnia i odżywia.
JAK CZARNE MYDŁO SPRAWDZIŁO SIĘ W PIELĘGNACJI SKÓRY ATOPOWEJ ORAZ SUCHEJ
Dla mnie czarne mydło ma przede wszystkim niesamowite właściwości oczyszczające, ale zawsze po jego użyciu od razu nakładam nawilżający produkt. Podczas mycia ciała konsystencja jest przyjemna, kremowa, skóra świetnie oczyszczona, ale od razu po wyjściu z wanny u nas wymaga nałożenia balsamu lub natłuszczenia olejkiem. Czarne mydło absolutnie nie wysusza, ale jest uczucie ściągnięcia. U Zosi, która ma AZS stosuję je za ok 4-5 myciem. Uważam, że taka skóra atopowa traktowana dwa razy dziennie balsamami, kremami, maściami wręcz potrzebuje dokładnego oczyszczenia. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że czarne mydło posiada właściwości przeciwgrzybiczne, bakteriobójcze, antyseptyczne i moim zdaniem jest to zauważalne. Mydło łagodzi atopowe zmiany.
U siebie zauważyłam, że jak nałożę je na twarz podczas jej mycia to skóra jest bardzo dokładnie oczyszczona, a wszelkie jakieś niespodzianki lepiej się goją. Czarne mydło nie tylko myje, ale działa jak delikatny peeling enzymatyczny.
ZASTOSOWANIE CZARNEGO MYDŁA NA WŁOSY
Uwaga, tutaj będzie EFEKT WOW. Zdecydowanie jest to szampon marzeń, genialny produkt. Nie przypuszczałam nawet, że jakiś kosmetyk może dawać aż taki efekt. Jednak zacznijmy od aplikacji. Produkt dość dobrze wydobywa się ze słoiczka i rozprowadza na włosach. Bardzo dobrze się pieni. Podczas spłukiwania czuć, że włosy są szorstkie- ale jest to efekt wręcz skrzypienia od mega dokładnego oczyszczenia. Z szorstkością bez problemu poradzi sobie odżywka, maska (np Kallos) lub odżywka w sprayu bez spłukiwania. Nie podrażnia skalpu ani go nie wysusza. Włosy po wysuszeniu dostają normalnie drugie życie. Świetnie oczyszczone, lśniące, miękkie, puszyste, sypkie, uniesione, lekko odbite od nasady. U mnie przedłuża świeżość moich włosów i nie przyciemnia mojego blondu.
Produkt zasługuję na uwagę, m. in. za mnogość jego zastosować, niesamowicie bogaty skład i wydajność. To naprawdę nie jest jakieś zwykłe mydło. Polecam do oczyszczania skór atopowych, suchych, a tym bardziej cer mieszanych i tłustych i przede wszystkim na WŁOSY!
Ciekawa jestem czy testowałyście już czarne mydło i jak sprawdziło się u Was. Dajcie znać w komentarzach! :)
Uwielbiam czarne mydło ze względu właśnie na jego uniwersalność :)
OdpowiedzUsuńWygląda przerażająco :D Nie wiem czemu ;) Ale chętnie bym wypróbowała ;) Najchętniej właśnie na włosy ;)
OdpowiedzUsuńOj tam, nie takich konsystencji się używało ;))
UsuńUwielbiam czarne mydło, ale zbyt często uzywane wysusza mi skórę. Do włosów nie używałam i raczej mnie nie przekonuje - bardzo łatwo zrobić z nich siano
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie jaki skład ma, bo są dwie wersje: jedna z Rosji (gdzie w składzie SLES jest w połowie składu) i druga z Estonii (tu SLES jest na drugim miejscu). Powiesz jaką wersję masz? bo to trudne znaleźć wersję rosyjską i nie wiem czy ryzykować tą z Estonii. Z góry dzięki za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńJa długo byłam przekonana, że mam rosyjską wersję więc nawet tego nie sprawdzałam. Jednak raz coś mnie tknęło, popatrzyłam i okazało się, że jest z Estonii :) Więc skoro ta wersja daje u mnie tak świetne efekty, to aż jestem ciekawa co by było w przypadku drugiej :)
UsuńJa mam czarne mydło afrykańskie i sprawdza się bardzo dobrze do mycia twarzy. :)
OdpowiedzUsuńWiele razy się zastanawiałam nad zakupem, ale w końcu się nie zdecydowałam. Chyba muszę to niedługo zmienić, bo wszyscy chwalą ;)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie wypróbować ten produkt przede wszystkim jako szampon :)
OdpowiedzUsuńP.S. Masz przepiękne włosy, kolor marzenie! :)
Czarnego mydła stosowałam do twarzy! Świetnie się sprawdza, twarz jak pupa niemowlaka. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to mydło. Opisywałam je na blogu i z pewnością trafi do ulubieńców roku :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czyste czarne mydło, ale takiego nigdy nie widziałam, koniecznie wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńCzarne mydło jest na mojej zakupowej liście od dawna i nie wiem czemu jeszcze go nie kupiłam. Jaka farba farbujesz włosy?
OdpowiedzUsuńJoanna Naturia, szlachetna perła.
UsuńNigdy nie słyszałam o czarnym mydle ! Ale efekt świetny, masz piękne włoski i jaki cudny kolor :)
OdpowiedzUsuńMiałam czarne białe i kwiatowe mydło. Wszystkie lubiłam, ale ulubieńcem jest czarne.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś innej firmy i się zniechęciłam, ale te sobie sprawię :)
OdpowiedzUsuńZaciekawiło mnie jego zastosowanie na włosy :)
OdpowiedzUsuńMasz cudowne włosy :)
OdpowiedzUsuńno na włosach jest wow :) piękne są ! ja kiedyś stosowałam ale chyba do końca mi nie służyło (włosy wysokoporowate, suche)..
OdpowiedzUsuńPiękny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńMam czarne mydło ale z Nacomi :) jeszcze nie próbowałam :P
OdpowiedzUsuńPodążając za Twoją recenzją zakupiłam identyczne mydło. Niestety przetłuszcza mi włosy ! Zupełnie nie rozumiem jak tak świetny produkt może być dla mnie tak nietrafiony :(((
OdpowiedzUsuńIZa