Dzień z Yankee Candle z Goodies.pl trochę się opóźnił. Niestety przyplątały się do nas choróbska.
Clean Cotton- to ostatni wosk, jaki miałam do przetestowania. Tarta z rześkiej linii zapachowej to miła odmiana po Salted Carmel, po którym do tej pory na samo wspomnienie mam mdłości..
Nie ukrywam- strasznie byłam ciekawa tego zapachu. Lubię takie świeże nuty. Obawiałam się tylko, że będzie to taki typowo toaletowy zapach, jak odświeżacz do wc :)
I w pierwszym momencie takie miałam odczucia.
Na szczęście po odpaleniu pojawiła się woń.. prania :) Uwielbiam!
Wyobraźcie sobie wiosenny/letni dzień, kiedy jesteście na zewnątrz, na balkonie czy tarasie, wieje ciepły wiatr, a Wy rozwieszacie świeżo wyprane ubrania. Zapach czystości, lekki, nie drażniący. Czując go chcę wiosny, lata już teraz, natychmiast!
Podoba mi się bardzo i jestem pewna, że do niego jeszcze wrócę.
Koniecznie napiszcie mi o Waszych ulubionych zapachach z YC. Będę musiała coś zamówić- chyba się uzależniłam od wosków :))