Jestem nudna jeśli chodzi o makijaż oczu. Mimo, że raz za czas skuszę się na jakiś nowy kolor cienia, to i tak zazwyczaj używam czegoś bardziej bezpiecznego,w naturalnej kolorystyce.
Od jakiegoś czasu chodził za mną cień w kolorze brzoskwini. Zakupiłam więc wkład do paletki Inglota.
INGLOT FREEDOM SYSTEM, CIEŃ DO POWIEK MATTE 368
Cień jest matowy, w kolorze brzoskwini. Dobrze napigmentowany i trwały.
Nie ukrywam- bardzo mi się podoba. Odnoszę wrażenie, że na mojej powiece robi się bardziej intensywny i wpada w pomarańcz. Być może jest to kwestia moich hmm ciemniejszych powiek, czy bazy.
Myślę,że i tak ten kolor dobrze komponuje się z kolorem moich oczu.
Jaki jest Wasz ulubiony cień z Inglota?