Wróciłam :)
Nie do końca mam pewność, czy aby przypadkiem nie jestem bardziej zmęczona niż przed wyjazdem, ale co tam.. ;)
Oczywiście uraczę Was zdjęciami pięknej polskiej wsi.
Pogoda nam dopisywała, nie licząc pierwszego dnia pobytu.
Trochę sobie poskakałam.. :P
Zaopatrzyłam się ostatnio w koncentrat do ciała z efektem lasera firmy Verona oraz odżywkę bez spłukiwania z makiem i bawełną od Joanny.
Jak spędziłyście ostatni tydzień? Wakacje za wami czy dopiero przed? Jakieś plany macie? :)